Lód na chodnikach i ulicach
W Ozorkowie – choć główne ciągi komunikacyjne zostały posypane piaskiem, to nie brakowało chodników i ulic przypominających lodowisko. Najgorzej było na obrzeżach miasta. Mieszkańcy przez cały ub. tydzień informowali redakcję o problemach związanych z oblodzonymi chodnikami i ulicami.
– Sama musiałam posypać piaskiem chodnik przed kioskiem. Klientów było mniej, bo na pewno obawiali się niekontrolowanego poślizgu. Dlatego zamknęłam kiosk wcześniej – usłyszeliśmy w połowie ub. tygodnia przy Zgierskiej.
Podobne sygnały napływały z Tartacznej, Krzeszewskiej, Grzybowej, Granicznej…
Oblodzone były osiedlowe uliczki. Cicha pokryta była taflą lodu.
– Strach tędy jeździć – powiedział nam jeden z mieszkańców ulicy przy cmentarzu.
– Podobnie jak w zeszłym roku zimowe utrzymanie prowadzić będzie ta sama firma. Kwota przeznaczona na utrzymanie zimowe wynosi ok. 500 tys zł. i jest niewiele wyższa od ubiegłorocznej. Mieszkańcy dzwonią do UM w celu informowania o potrzebie interwencji w miejscach, gdzie roboty nie były prowadzone albo były wykonane niedostatecznie – mówi Izabela Dobrynin, rzecznik burmistrza Ozorkowa.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.