Kto zatruwa środowisko?
Na pola naprzeciwko ogródków działkowych „Adamówek” wylewane są nieczystości z szamba. Najprawdopodobniej odpowiedzialna jest za to pobliska restauracja – powiedział dziennikarzowi Reportera mieszkaniec, który poprosił o interwencję gazety.
Spotkaliśmy się z naszym Czytelnikiem.
– Proszę spojrzeć. Na sporej powierzchni zalegają nieczystości. Smród jest niesamowity. Wlazłem w ten syf po kolana, kiedy chciałem sobie nazrywać jabłek. Zauważyłem, że przez pola biegną jakieś rury. Na pewno nimi odprowadzane są na pola nieczystości – usłyszeliśmy.
Ozorkowianin podejrzewa, że w proceder zaangażowana jest pobliska restauracja.
– No bo kto mógłby zrzucać z szamba te brudy. Wiem, że restauracja nie jest podłączona do miejskiej kanalizacji a wszystkie pobliskie zakłady są już skanalizowane.
O sprawie powiadomiliśmy urząd miasta. Michał Miłosz, naczelnik wydziału polityki przestrzennej, w towarzystwie urzędniczki przyjechał obejrzeć skażony teren.
– Po raz pierwszy w tym roku mamy takie zgłoszenie. Faktycznie, w ziemię wkopane zostały rury, którymi odprowadzane są ścieki. Ktoś zadał sobie sporo trudu. Trzeba to wyjaśnić – mówi naczelnik.
Odwiedzamy restaurację. Jej właściciel zapewnia, że nie odprowadza nielegalnie nieczystości. Odmawia jednak oficjalnego komentarza dla gazety.
– O zrzucie nieczystości powiadomimy Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. Trzeba będzie odkopać rury i sprawdzić dokąd nas zaprowadzą. Nie chciałbym na razie orzekać w tej sprawie, ale wydaję mi się, że restauracja nie jest za to odpowiedzialna. Bliżej skażonego terenu znajdują się działki. Być może stamtąd tłoczone są na pola nieczystości. W każdym razie na pewno zgłoszenie będzie dokładnie wyjaśnione a odpowiedzialni za zanieczyszczenia zostaną ukarani – zapewnia szef wydziału polityki przestrzennej w ozorkowskim magistracie.
(stop)
486 komentarzy
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.