Kto na posła? Kto na senatora?
Po ubiegłorocznych wyborach samorządowych, 25 października czekają nas wybory parlamentarne. Kampania wyborcza zapowiada się niezwykle ciekawie. Rywalizować będą ze sobą znane twarze, w tym były zastępca burmistrza Łęczycy, Wojciech Czaplij.
Niektórzy kandydaci są znani z poprzednich kadencji polskiego rządu, inni z lokalnych samorządów. Niektóre kandydatury nie zaskakują, inne wręcz przeciwnie. Choć dopiero w połowie tygodnia podane zostaną oficjalne listy z nazwiskami kandydatów, już wiemy, kto wyraził chęć walki o poselski mandat. Przedstawiamy sylwetki wybranych kandydatów.
Wojciech Czaplij, do grudnia ubiegłego roku zastępca burmistrza Łęczycy, postanowił wrócić do działalności politycznej. Już nie w samorządzie, lecz na wyższym szczeblu.
– Otrzymałem propozycję od szefa regionu partii Platforma Obywatelska, aby zgłosić swoją kandydaturę w tegorocznych wyborach parlamentarnych, przyjąłem ją. Będzie to dla mnie nowe wyzwanie, na pewno ciekawe. Mam spore doświadczenie, lata przepracowane w samorządzie, w tym na stanowisku zastępcy burmistrza Łęczycy, chciałbym dalej się realizować. Uważam, że miasto, które ma swojego przedstawiciela w sejmie może wiele zyskać. Osoba, która idzie do parlamentu oczywiście nie powinna załatwiać swoich prywatnych interesów, ale jej zadaniem jest to, aby maksymalnie lobbować dla tego środowiska, z którego się wywodzi – podkreśla W. Czaplij. – Przez lata zdobywałem szerokie kwalifikacje zawodowe, obecnie z powrotem pracuję w swoim zawodzie. Realizuję się jako nauczyciel i pedagog w pracy z dziećmi chorymi na autyzm. Kampania może być intensywna, bo kontrkandydaci będą czynić wszystko, aby mieć jak najlepsze wyniki, na pewno powalczę o głosy wyborców.
Również z partii PO chęć kandydowania wyraził Paweł Kulesza, radny miejski, przewodniczący rady miasta poprzedniej kadencji.
– Zajmuję się działalnością społeczno-polityczną już od wielu lat. Również od dawna jestem szefem Platformy Obywatelskiej w Łęczycy. Po raz pierwszy zdecydowałem się ubiegać o mandat posła, ponieważ uważam, że należy stawiać sobie poprzeczkę coraz wyżej. Wybory parlamentarne to dla mnie pewnego rodzaju forma sprawdzenia siebie, a moja kandydatura będzie nową ofertą dla wyborców – mówi P. Kulesza, kandydujący do sejmu z listy PO. – Polityka mnie interesuje, na razie działam tylko lokalnie, od wielu lat w naszym lokalnym samorządzie, ale chciałbym zajmować się nią znacznie szerzej. Uważam, że obecnie prowadzona polityka w Polsce wymaga pewnych zmian.
Poseł z Łęczycy, Michał Pacholski, będzie po raz kolejny ubiegał się o miejsce w sejmie, jednak z innej partii. W grudniu 2014 roku przeszedł z Ruchu Palikota do PSL-u.
– Przez cztery lata mojej działalności poselskiej rozpocząłem wiele spraw, które chciałbym dokończyć. Jako poseł staram się pomagać moim wyborcom w bardzo konkretnych i często trudnych sprawach, z którymi przychodzą do mojego biura. Jestem jednym z najmłodszych posłów VII kadencji Sejmu RP – mówi M. Pacholski. – Uważam, że dobrze odnalazłem się w roli posła, a nie było to łatwe. Musiałem wiele się nauczyć i oddać się bez reszty swojej działalności poselskiej, właściwie rezygnując z życia prywatnego. Jednak jestem człowiekiem czynu i taka forma aktywności bardzo mi odpowiada.
O reelekcję, już trzecią powalczy poseł Piotr Polak.
– Starałem się godnie, uczciwie i solidnie wypełniać poselskie obowiązki. Aktywnie działałem w regionie, angażowałem się społecznie. Kampania na pewno ruszy od 15 września, ale moim zdaniem działać trzeba cały czas i być zauważanym przez wyborców. W czasie kampanii można się tylko przypomnieć – podkreśla poseł P. Polak z partii PiS. – Z wykształcenia jestem rolnikiem, ale zdobyłem już duże doświadczenie zarówno w samorządzie lokalnym, jak i w parlamencie, ale o efekty mojej działalności trzeba by zapytać wyborców.
Również z listy Prawa i Sprawiedliwości wystartuje Przemysław Błaszczyk, senator RP od 2007r.
– Zgłosiłem swoją kandydaturę, ponieważ działam już wiele lat. Uważam, że udało się zrobić naprawdę dużo, zwłaszcza dla mieszkańców naszego regionu. Chcę kontynuować swoją działalność, mam nadzieję, że dostanę taką szansę a to, co udało się zrobić do tej pory zostało zauważone – komentuje senator P. Błaszczyk. – Dla miast czy regionów dużym sukcesem jest, jeśli mają swoich przedstawicieli w parlamencie.
Kampania wyborcza pełną parą ruszy po 15 września. Kandydaci będą mieli miesiąc na przekonanie do siebie wyborców.
(mr)
428 komentarzy
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.