Ksiądz z Plebanii trafił do więzienia
Włodzimierz Matuszak, odtwórca roli proboszcza w serialu „Plebania”, trafił do łęczyckiego więzienia. Fanów talentu aktora uspokajamy, że nic nie nabroił. Powodem jest nowa produkcja, w której aktor wciela się w postać więźnia.
Władzę nad byłym Zakładem Karnym w Łęczycy przejęli dwaj studenci: Kamil Szymański i Mikołaj Małecki. Współpracują ze sobą nie od dziś. Mają na swoim koncie etiudę „Showtime” i kilka komercyjnych produkcji. Poznali się na pierwszym roku studiów w Wyższej Szkole Sztuki i Projektowania w Łodzi. Film „Cela”, który wspólnie kręcą to historia oparta na wydarzeniach mających miejsce w łęczyckim więzieniu w latach 90-tych.
Skąd wziął się pomysł na podjęcie takiej tematyki?
– Ponad roku temu przeczytałem artykuł o zabójstwie więźnia przez współwięźnia na jego życzenie – mówi Kamil Szymański, reżyser filmu. – Narodził się pewien pomysł, przedstawiłem go Mikołajowi i zaczęliśmy przygotowania. Pół roku zajęło nam spisywanie propozycji i przygotowanie merytoryczne. Najszybciej powstały dialogi.
– Projekt jest ambitny, mam nadzieję, że im się uda – mówi Sylwia Gaj, kierownik produkcji.
„Cela” to film średniometrażowy, będący jednocześnie pracą dyplomową studentów. Młodzi artyści są pewni scenariusza i swoich umiejętności.
– Wierzę, że projekt jest dobry – mówi Mikołaj. – Jakby nie był, nie bralibyśmy się za to.
Młodzi filmowcy z determinacją dążą do osiągnięcia zamierzonego celu. Aby zrealizować przedsięwzięcie wzięli kredyt. Czekają na wsparcie wszystkich miłośników kina. Każda złotówka zostanie rozsądnie wydana.
– Potrzebujemy wsparcia finansowego, ale i osobowego. Wciąż poszukujemy statystów, m.in. odtwórców ról strażników.
Łęczyckie więzienie ożyło. Największe wrażenie robią wypożyczone z Zakładu Karnego w Garbalinie sprzęty, m.in. więzienne prycze.
Pierwszy „klaps” rozpoczynający ujęcie padł w środę ok. godziny 13.00. Ekipa będzie filmować do 6 września.
(kb)
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.