Korespondencja rzucona pod drzwi
Listy polecone i inna korespondencja została przez jednego z listonoszy pozostawiona pod drzwiami lokalu przy ul. Wyszyńskiego. Na podwórko wejść może każdy i jak łatwo się domyślić każdy ma dostęp do prywatnych przesyłek.
Kd / 14 września 2017
Dziennikarzyna, który pisał artykuł chyba nie wie jak wyglądają listy polecone. Na zdjęciu ewidentnie widać awizo, gazeta schodzi na psy, a takich dziennikarzy, którzy zamiast zająć się poważnymi sprawami robią z siebie pośmiewisko, rozsiewaja nieprawdziwe informacje oraz psują opinie innym trzeba tępić!