Kierowcy się denerwują. Sobotni korek ze Zgierza do Łodzi
Jazda do Łodzi – od strony osiedla Kurak w Zgierzu – jest dziś prawdziwą męczarnią. Kierowcy informują, że w gigantycznym korku trzeba odstać prawie godzinę zanim wjedzie się na Zgierską w Łodzi.
– Najpierw myślałem, że jest jakiś wypadek. Tempo było katastrofalne. Od Kuraka więcej się stało, niż jechało. Do granicy Zgierza i Łodzi jechałem prawie godzinę. Na Zgierskiej okazało się jednak, że żadnego wypadku nie było – usłyszeliśmy od zdenerwowanego kierowcy, który przysłał redakcji zdjęcia z zakorkowanej trasy.
Wszystko wskazuje na to, że w czasie wzmożonego ruchu korki tworzą się z powodu zwężeń jednego z pasów na Zgierskiej w Łodzi.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.