Jednych przebadali, drugich nie…
Dlaczego w Domu Pomocy Społecznej w Ozorkowie nie przebadano za jednym zamachem wszystkich pensjonariuszy? Okazało się bowiem, że sanepid w Zgierzu zlecił pobranie wymazów zaledwie od 20 mieszkańców placówki. Nie stwierdzono zakażeń. Najprawdopodobniej dlatego podjęta została decyzja o przerwaniu badań kolejnych podopiecznych.
Teraz nie wiadomo, czy wszyscy pensjonariusze DPS są zdrowi.
– Nie rozumiem tego – przyznaje jedna z naszych rozmówczyń. – Jeśli badania zostały zlecone dla pracowników a potem podopiecznych, to powinno się pobrać wymazy od wszystkich. Nie byłoby niepewności.
Dominik Gabrysiak, wicestarosta zgierski, unika komentarza w sprawie działań sanepidu. Można się jednak domyślać, że zastępca starosty, który mieszka w Ozorkowie, nie jest do końca zadowolony z decyzji sanepidu.
– Czekamy na powtórne badania w Domu Pomocy Społecznej w Ozorkowie, ponieważ wojewoda zalecił takie działania we wszystkich DPS-ach. Najprawdopodobniej badania zostaną przeprowadzone w tym tygodniu. Chciałbym podkreślić, że procedury związane z badaniami personelu i podopiecznych koordynuje sanepid – mówi D. Gabrysiak. – Jesteśmy oczywiście dobrej myśli…
Cieszą się bliscy tych, którzy są zdrowi.
– Kamień spadł mi z serca. Bardzo się martwiłam się o mamę. Akurat była wśród przebadanych podopiecznych. Gdy usłyszałam, że jedna z opiekunek ma koronawirusa, to naprawdę miałam czarne myśli. Ta wiadomość, że nie doszło do zakażeń wśród niektórych podopiecznych, jest na pewno niewyobrażalną ulgą – usłyszeliśmy.
Warto wspomnieć, że opiekunka, która wcześniej miała dodatni wynik na COVID-19, jest już zdrowa. Ostatnie testy nie wykazały u niej wirusa SARS-Cov-2.
Przypomnijmy, że wcześniejsze doniesienia nie napawały optymizmem.
Spośród wszystkich 49 wyników pracowników DPS, 1 był dodatni, przy czym opiekunka przebywająca na kwarantannie, nie wykazywała żadnych objawów zakażenia. Zgodnie z zaleceniami sanepidu niektórzy mieszkańcy placówki też przeszli testy.
– Pracujemy dalej zachowując wszystkie możliwe środki ostrożności, stale monitorując stan zdrowia pensjonariuszy. Żaden z naszych podopiecznych nie wykazuje objawów zakażenia – mówiła wówczas dyrektor placówki Joanna Dobros.
W DPS-ie przebywa obecnie 77 podopiecznych.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.