Jakoś trzeba sobie radzić… Przez rzekę po paletach i deskach
Nie brakuje mieszkańców Ozorkowa, którzy, aby przeprawić się przez Bzurę w parku miejskim korzystają z prowizorycznego mostku położonego przez ekipę robotników.
– Rzeczywiście, są mieszkańcy korzystający z naszej przeprawy – mówi z uśmiechem Maciej Kulesza, kierownik prac. – Ten prowizoryczny mostek z początku miał być przeznaczony wyłącznie dla naszych pracowników. Ale jak widać, życie pisze różne scenariusze.
Susza sprawiła, że wody w rzece jest coraz mniej. Dlatego, nawet ten kto spadnie z mostku, nie musi się obawiać dużych konsekwencji. Co najwyżej, zamoczy się po kostki.
Jak się dowiedzieliśmy, nowy most w parku miejskim ma być oddany do użytku za mniej więcej miesiąc.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.