Jakie leki warto mieć w apteczce na wypadek COVID-19?
Infekcja koronawirusem przebiega na tyle różnych sposobów, że biorąc pod uwagę jedynie objawy, nie sposób stwierdzić, czy to COVID-19. Dodatkowo łagodne symptomy mogą nagle przybrać na sile i jeśli stanie się to akurat w weekend, zanim uda się skontaktować z lekarzem rodzinnym, trzeba zastosować jakieś środki zaradcze. Dlatego warto mieć w domu kilka przydatnych i sprawdzonych leków.
Jakie leki z apteki pomogą na zakażenie koronawirusem?
W przypadku koronawirusa, pewna zapobiegliwość akurat jest wskazana, szczególnie w przypadku seniorów oraz osób mieszkających samotnie. Jednak zanim udamy się do apteki po zestaw leków na wszelki wypadek, warto zrobić przegląd tego, co już leży w naszej apteczce i pozbyć się przeterminowanych medykamentów. A w co najlepiej się zaopatrzyć?
Dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19, wymienia m.in.: niesterydowe leki przeciwzapalne, przeciwgorączkowe i przeciwbólowe czy środki rozpuszczające śluz. Natomiast w razie wystąpienia suchego kaszlu poleca zabieg nebulizacji (wdychanie chłodnej mgiełki zawierającej cząsteczki leku) z zastosowaniem soli fizjologicznej. Ta metoda pomaga nawilżyć i udrożnić błony śluzowe dróg oddechowych. Żeby wykonać ten zabieg, trzeba jednak mieć specjalny inhalator.
– Pamiętajmy o tym, że wirus zwiększa krzepliwość krwi – mówi dr Grzesiowski – i w związku z tym stosujemy niewielkie dawki kwasu acetylosalicylowego, takie jak w kardiologii.
Kwas acetylosalicylowy jest pochodną kwasu salicylowego i ma działanie przeciwbólowe, przeciwzapalne oraz przeciwgorączkowe, a ponad 20 lat temu odkryto również jego właściwości przeciwzakrzepowe. Leki zawierające kwas acetylosalicylowy to m.in. aspiryna i polopiryna, jednak przed ich użyciem należy dokładnie przestudiować ulotkę, gdyż mogą wchodzić w reakcje z innymi lekami.
Dr Katarzyna Śleziak-Barglik, kierowniczka poradni POZ w Rudzie Śląskiej ostrzega: – Aspiryna powoduje poty, a później gwałtowne osłabienie, co w przypadku chorób wirusowych nie jest najkorzystniejsze dla pacjenta.
– W naszych apteczkach powinny się znaleźć paracetamol i ibuprofen, ewentualnie lek wykrztuśny i przeciwkaszlowy, na wypadek wystąpienia różnego typu objawów – dodaje dr Śleziak-Barglik.
Lekarze przypominają, że gorączkę zbijamy, jeśli się pojawi. Paracetamol na zmianę z ibuprofenem można stosować tylko wtedy, gdy mamy objawy. Natomiast nie należy leków przeciwgorączkowych, np. paracetamolu i jego pochodnych, zażywać zapobiegawczo.
– Zaopatrzmy się w probiotyki, zawierające dobre bakterie przewodu pokarmowego – uzupełnia dr dr Śleziak-Barglik. – To na wypadek wystąpienia biegunki.
A co najważniejsze – w razie nasilenia się objawów, kontaktujemy się z lekarzem lub dzwonimy po pogotowie. Pamiętajmy, aby poinformować, że objawy mogą być wynikiem infekcji koronawirusem.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.