Jak długo jeszcze mamy się męczyć? – pytają zdenerwowani kierowcy z Ozorkowa
Jeszcze niedawno przedstawiciel firmy remontującej ulice w centrum Ozorkowa zapewniał, że remont ruszy z kopyta. Tymczasem kierowcy wciąż muszą się denerwować, bo jazda między pachołkami i omijanie głębokich wykopów nie należy do przyjemnej.
– Dlaczego zostawili te dziury w drodze? – pyta jeden z kierowców.
Rzeczywiście, na ul. Traugutta co kilkanaście metrów stoją pachołki w miejscach głębokich dziur. Niedokończony remont nawierzchni ulicy wzbudza emocje. Niestety, również chodniki w wielu miejscach nie zostały wyremontowane do końca.
Rozmawialiśmy z robotnikami na ul. Traugutta.
– Dziury są przy studzienkach, które niedługo powinny zostać wyrównane – słyszymy. – Wszystko jednak zależy od pogody. Ważne, żeby nie padało.
Pogoda przez kilka ostatnich dni była fatalna. Obfite opady deszczu z pewnością skomplikowały prace remontowe. Trudno jednak wymagać, aby o tej porze roku aura była inna. Kierowcy liczą, że ekipa remontowa nie będzie patrzeć jaka jest pogoda i jeździć Traugutta nie będzie trzeba slalomem.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.