Jacek Wójcicki zaczarował Uniejów muzyką

Niepowtarzalny i magiczny wieczór muzyczny w Bazylice Mniejszej stworzył nam powszechnie znany i lubiany aktor i piosenkarz – Jacek Wójcicki. A wszystko to za sprawą Organizatorów trwającej 35. Konferencji Filmoznawczej, którzy zaprosili Artystę do Uniejowa.
Stało się już tradycją, że szeroki program konferencji przewiduje zawsze wydarzenie muzyczne. W tym roku mieliśmy niezwykłą przyjemność wysłuchać recitalu Jacka Wójcickiego. Jak się okazało Jacek Wójcicki to nie tylko genialny i charyzmatyczny piosenkarz, to również wspaniały mówca i konferansjer.
Koncert Jacka Wójcickiego poprzedził występ Uniejowskiej Grupy Wokalnej, która zaprezentowała się w kilku utworach muzycznych i jednym utworze niespodziance. Zadedykowali ją samemu Artyście. Była to piosenka „Dinozaur Pimpuś” z repertuaru Jacka Wójcickiego. To utwór z czasów, kiedy Artysta grał postać „Tenorka Jacka” w popularnym programie dla dzieci „Budzik”.
Jacek Wójcicki podczas recitalu wystąpił z towarzyszeniem skrzypka Michała Chytrzyńskiego – współpracującego z „Piwnicą pod Baranami” oraz krakowskimi teatrami.
Panowie przenieśli nas swoim repertuarem do ich ukochanego Krakowa. Przypomnieli publiczności najpiękniejsze utwory, jakie skomponowali i wykonywali najwięksi krakowscy kompozytorzy, wokalistki i wokaliści. Pojawiło się wspomnienie Marka Grechuty, Ewy Demarczyk, Jana Kantego Pawluśkiewicza czy Zbigniewa Wodeckiego.
Ale to nie wszystko. Wydarzenie związane filmem zobowiązuje. I tutaj Artyści nie zawiedli a wręcz przeciwnie. Zachwycili nas melodiami z sal kinowych dwudziestolecia międzywojennego, gdzie królowali Eugeniusz Bodo i Aleksander Żabczyński. Któż nie zna tytułów: „Już nie zapomnisz mnie”, „Ach, śpij, kochanie”, „Jak zarobim 200 złotych”, „Umówiłem się z nią na dziewiątą” czy „Cztery nogi”? Cudownie było je usłyszeć w wykonaniu Artystów.
Przepięknym akcentem koncertu był solowy występ skrzypcowy Michała Chytrzyńskiego, który wykonał motyw muzyczny musicalu z musicalu „Skrzypek na dachu”.
Publiczność nie pozwoliła Jackowi Wójcickiemu i towarzyszącemu mu Michałowi Chytrzyńskiemu opuścić sceny. Koncert zakończył się bisami oraz gromkimi brawami.
Użyte w tekście zdjęcia pochodzą ze strony: Centralny Gabinet Sztuki Filmowej
(AZ)/UM Uniejów



BRAK KOMENTARZY