Inwestycja wstrzymana. Sprawą zajął się prokurator.
Plan był prosty. Do gminnego gazociągu miała podpiąć się firma Tel-Gaz z Gostynina. W perspektywie była rozbudowa nitki gazociągowej na dalsze tereny. Wszystko było dogadane, inwestor poniósł już milionowe koszty. Do niczego jednak nie doszło. Zbigniew Wojtera, wójt gminy Daszyna mówi wprost – zarządzający pod moją nieobecność gminą Sebastian Zaborowski podjął szokującą dla mnie decyzję. Wycofał zgodę inwestorowi na podłączenie się do naszego gazociągu. Skutki będą opłakane.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.