II Słoneczny Zlot Motocyklowy
Do Poddębic zjechali motocykliści z całej Polski za sprawą drugiej edycji słonecznej imprezy. Zlot rozpoczął się już w piątek, kiedy to na miłośników dwóch kółek czekała kulinarna uczta i zabawa podczas koncertu. Sobota z kolei pełna była atrakcji od samego południa. Motocykliści przejechali ulicami Poddębic i okolicznych miejscowości. Warkot silników słychać było z daleka. Po paradzie jednośladów przyszedł czas na zabawę. Wybrano m.in. największego „żarłoka” zlotu, który w nieco ponad dwie minuty pochłonął steak wołowy, czy największego siłacza imprezy. Wieczorem nadszedł czas kolejnej zabawy przy muzyce i grillu. W niedzielę szkoda było wyjeżdżać.
tekst i fot. Małgorzata Robaszkiewicz
- Było się czym pochwalić
- Do Poddębic przyjechali motocykliści również z Łęczycy
- Doskonała obsługa grilla
- Harley-Davidson
- Kobiety też kochają motory
- Najsilniejszy podczas zlotu
- Największym żarłokiem w konkursie został młody poddębiczanin
- Palenie gumy motorynką
- Podczs zlotu nie brakowało stoisk z motocyklową odzieżą
- Publiczność dopingowała uczestników konkursów
- Watę cukrową sprzedawał klaun
- Zawodowa asekuracja
- Zawody kto zje i wypije pierwszy
593 komentarze
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.