Gwiazdkowe hity pod choinkę

W tym roku – jak podkreślają sprzedawcy – ozorkowianie na prezenty wydają o wiele więcej pieniędzy, niż rok temu. Co jest najmodniejsze? Odwiedziliśmy sklepy zabawkarskie, drogerie, księgarnie, apteki, punkty ze sprzętem rtv i agd.
Dla dzieci wybór zabawek jest ogromny. Rodzice mogą przebierać do woli. Jakie zabawki cieszą się największym zainteresowaniem?
– Wszystko zależy od tego, jakie lecą w telewizji reklamy – mówi z uśmiechem Małgorzata Klimczak, sprzedawczyni w jednym ze sklepów z zabawkami w centrum miasta. – Dzieci bardzo umiejętnie wyłapują z telewizji reklamowe spoty i chcą mieć taką zabawkę, jaka akurat jest reklamowana. Rodzice raczej nie mają wyjścia i gdy do nas przychodzą pytają o telewizyjne hity dla swoich pociech.
Na pewno pod choinką powinna znaleźć się lalka Frozen. Sprzedawczyni twierdzi, że z tej serii doskonale sprzedają się nie tylko lalki, ale również inne zabawki utożsamiane z bajką „Kraina Lodu”.
– Taka disneyowska lalka kosztuje ok. 100 złotych. Można również kupić poszczególne figurki postaci występujących w tej bajce oraz ubranka lub też puzzle, gry planszowe, książki z tymi bajkowymi motywami – wymienia pani Małgorzata. – Dla dziewczynek wciąż modne są także lalki Barbie. Dobrze sprzedają się również interaktywne bobasy. Natomiast dla chłopców, jak do tej pory, największym zainteresowaniem cieszą się zdalnie sterowane roboty. Spora część rodziców pyta też o modne drony z kamerami. Jak zawsze doskonale sprzedają się klocki Lego, choć niektórzy wybierają chińskie zamienniki tych klocków kosztujące o połowę mniej od oryginału.
W markecie oferującym sprzęt rtv i agd mieszkańcy Ozorkowa zostawiają sporo pieniędzy. Powodzeniem cieszą się artykuły nawet za ponad 2 tysiące zł.
– Hitem są konsole do gier, PS 4 lub X-box w komplecie z grami – mówi Przemysław Siewiera, kierownik marketu. – Oczywiście, tak jak co roku w tym okresie, na prezent ludzie wybierają też wśród małego sprzętu agd. Dobrze sprzedają się także tablety i smartfony. Droższe produkty raczej kupowane są na raty.
Duże kolejki są w drogeriach. Tutaj, podobnie jak w innych sklepach, sprzedawcy mówią o ukierunkowanych na markę klientach.
– Kiedyś kupowało się więcej prezentów, ale tańszych. Teraz klient woli wydać więcej pieniędzy na jeden, ale markowy prezent – mówi Anna Wilczak, szefowa sieciowej drogerii w Ozorkowie. – Średnio klienci przeznaczają na zakup markowych kosmetyków od 100 do 150 zł. Teraz mamy promocje, a więc za produkty i tak płaci się nawet o 50 procent mniej.
Pod choinkę wciąż modnym prezentem są książki. Najlepiej sprzedają się romanse i kryminały.
Z aptek wykupywane są zestawy dla seniorów – głównie z preparatami wzmacniającymi serce i poprawiającymi krążenie.
Reporter życzy udanych zakupów.
(stop)