Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapomniała o chodnikach. Radny jest zszokowany
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przekazała zainteresowanym podmiotom plany remontu drogi krajowej nr 60. Radny Grzegorz Góra jest zdziwiony, że nikt nie pomyślał o bezpieczeństwie pieszych i rowerzystów. – Dla mnie jest to szokujące – komentuje samorządowiec.
Remont krajowej 60-tki na odcinku Topola Królewska-Kutno planowany jest już od kilku lat. Kiedy do gminy Łęczyca dotarły aktualne plany, radny G. Góra poprosił wójta o interwencję.
– Wójt Jacek Rogoziński pokazał nam plany modernizacji DK60. Niestety, w planach nie uwzględniono ani chodników, ani ścieżek rowerowych. Ja rozumiem, że o takich rzeczach się nie myśli przy doraźnych naprawach, ale skoro inwestor planuje generalny remont to, w mojej ocenie, budowa przynajmniej chodników, tym bardziej, że jest do droga krajowa, jest konieczna. Zawnioskowałem, aby z urzędu gminy wyszły nasze uwagi co do projektu, aby na odcinku tej drogi, przebiegającym przez tereny gminy Łęczyca, zostały wybudowane chodniki i ścieżka rowerowa – mówi G. Góra. – Dziwię się, że tworząc plany nikt o tym nie pomyślał. Bezpieczeństwo pieszych jest tak samo ważne, jak bezpieczeństwo kierowców.
Wójt Jacek Rogoziński także uważa, że chodniki przy DK 60 poprawiłyby bezpieczeństwo pieszych.
– Oczywiście wysłaliśmy te uwagi do inwestora, choć nie wiem, czy powinniśmy oczekiwać, że zostaną uwzględnione, raczej w to wątpię. Remontując drogi gminne pamiętamy o bezpieczeństwie pieszych, ale tu nie gmina decyduje – komentuje włodarz gminy Łęczyca.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.