Gdzie jest wójt – dyrektor?

Tadeusz Bednarek ma złotą robotę a do tego niemałe pieniądze. W urzędzie gminy zajmuje stanowisko zastępcy wójta, jest także dyrektorem Gminnego Ośrodka Kultury. Jak godzi obowiązki? Chcieliśmy z nim w ubiegły czwartek na ten temat porozmawiać, ale nie zastaliśmy go ani w urzędzie ani w ośrodku kultury.
Tylko pozazdrościć. Dwa stanowiska, dwie pensje a robota raczej niezbyt czasochłonna. Jak się dowiedzieliśmy T. Bednarek w urzędzie gminy jest jedynie do godziny 12, później pracuje w Gminnym Ośrodku Kultury.
W czwartek do urzędu przyjechaliśmy po południu.
– Mój zastępca jest teraz w ośrodku kultury – odparł Krzysztof Próchniewicz, wójt Świnic Warckich.
Z urzędu gminy do GOK jest kilka kroków. Nie było jeszcze godziny 13, gdy w ośrodku kultury pytaliśmy o Tadeusza Bednarka, którego nie zastaliśmy na miejscu.
– Pan dyrektor wyszedł przed chwilą – usłyszeliśmy od pracownika.
Z powrotem wróciliśmy do urzędu gminy. Próbowaliśmy o pracy pana dyrektora GOK porozmawiać z wójtem Próchniewiczem. Zapytaliśmy, czy wie gdzie jest jego zastępca. Kłopotliwa cisza trwała przez kilka ładnych sekund.
Wójt w końcu odparł – „Nie muszę odpowiadać na takie pytania”.
Dziwne. Dlaczego wójta nie interesuje to, czy zastępca wykonuje należycie powierzone mu obowiązki. Czemu nie zadzwonił do dyrektora GOK i nie zapytał, gdzie jest i dlaczego nie ma go w ośrodku kultury? Pan wójt najwidoczniej chronił swojego zastępcę.
Dostać taką pracę, to naprawdę wielkie szczęście. Szkoda tylko, że przysłowiowy Kowalski o takiej robocie może tylko pomarzyć. Zapytaliśmy mieszkańców co myślą na ten temat.
– Tu wszystko jest załatwiane po znajomości – usłyszeliśmy od mężczyzny, którego spotkaliśmy przed urzędem gminy. – Przecież na stanowisko dyrektora GOK urząd nie ogłosił żadnego konkursu. W ośrodku kultury pracuje też żona wicewójta.
K. Póchniewicz o krytycznych wypowiedziach mieszkańców nie chciał rozmawiać. Nie odpowiedział też na pytanie, ile zarabia jego zastępca i jednocześnie dyrektor GOK.
– Wszystko można sprawdzić na stronie internetowej urzędu – powiedział nam wójt Świnic Warckich.
Sprawdziliśmy. Na stronie podane są jedynie oświadczenia majątkowe za rok 2011. Tadeusz Bednarek z tytułu zatrudnienia zarobił prawie 70 tys. złotych. Warto wspomnieć, że do tej sumy należy jeszcze dodać uposażenie wynikające z emerytury (suma jest nieczytelna). Ważne jest też to, że w roku 2011 wicewójt nie pracował jeszcze na stanowisku dyrektora GOK.
(stop)