Gdzie będą leczyć się pacjenci?
Jeszcze tylko do końca tego miesiąca Gramed może użytkować pomieszczenia w gminnym budynku. Dr Waldemar Antosik, kierownik przychodni zdrowia, nie kryje emocji, gdy mówi o decyzji władz gminy ws. zerwania umowy najmu.
– Przestrzegałem pana wójta i samorząd przed taką decyzją. Nie ukrywałem, że znalezienie nowego zespołu, który świadczyć miałby bezpłatne usługi medyczne będzie bardzo trudne. Wójt jednak mnie nie słuchał i uwierzył firmie z Łodzi, która nawet przyjechała na sesję gminy, aby zapewniać o tym, że jest zainteresowana świadczeniem usług w Grabowie. No i proszę. Teraz gmina ma problem.
Kierownik Antosik do dziś nie potrafi zrozumieć decyzji gminy o zerwaniu umowy najmu.
– Podobno były skargi pacjentów na naszych lekarzy. Ale żadne formalne pismo nie zostało w tej sprawie skierowane do NFZ. Czujemy się pokrzywdzeni.
Co zatem dalej? Czy przychodnia zdrowia będzie w Grabowie?
– Pomimo wszystko zdecydowałem, że zostajemy w Grabowie – słyszymy od doktora W. Antosika. – W październiku przychodnia mieścić się będzie na piętrze, przy ul. Reymonta 2. Tam mam jeszcze umowę z gminą na dzierżawę pomieszczeń. Od listopada będziemy świadczyć usługi, oczywiście bezpłatne w ramach kontraktu z NFZ, w budynku przy ul. Dąbskiej 2. Kończę w tych pomieszczeniach remont. Musiałem dostosować lokal pod potrzeby przychodni. Kosztowało mnie to sporo wysiłku i pieniędzy. Mam tylko nadzieję, że wójt w końcu zrozumie, że przez jego nieprzemyślane działania pacjenci mogliby pozostać bez bezpłatnej opieki medycznej.
Wójt Ryszard Kostrzewski niechętnie mówi o sprawie.
– Przyznaję, że byłem zaskoczony tym, iż firma z Łodzi zrezygnowała z przystąpienia do przetargu na wynajem pomieszczeń przy ul. Reymonta. Samorząd poczuł się oszukany, bo ustalenia i zapewnienia ze strony tej firmy były bardzo konkretne. Cieszę się jednak, że dr Antosik podjął taką decyzję i przychodnia zdrowia będzie w Grabowie.
(stop)
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.