HomeAktualności z regionuGdy sąsiadka jest nierządnicą

Gdy sąsiadka jest nierządnicą

blok prostytutkaNiedawno wprowadziła się do naszego bloku. Codziennie przychodzą do niej różni panowie. Wiadomo w jakim celu ta dziewczyna przyjmuje mężczyzn. Zainteresujcie się sprawą, bo chyba takie praktyki są karalne – usłyszeliśmy w redakcyjnej słuchawce.
Blok jakich wiele. Niedawno został docieplony. Na miejscu rozmawiamy z lokatorami.
– Mieszkam w tym bloku od 10 lat i nie słyszałem o żadnej prostytutce. No, ale nie musiałem… Takie sprawy raczej załatwia się cicho – mówi z uśmiechem mężczyzna w średnim wieku.
– Zaglądamy do następnej klatki.
– Tak, coś tam słyszałem o tej dziewczynie. Ale nie zajmuję się plotkami – mówi kolejny lokator.
Przed blokiem spotykamy bardziej rozmownego mieszkańca.
– Czytelniczka ma dobre informacje – słyszymy. – W tym bloku faktycznie mieszka prostytutka. Trzeba przyznać, że to atrakcyjna dziewczyna. Jeździ czerwonym, sportowym autem. Podobno bierze sporo pieniędzy za seks-spotkania.
Piotr Piętka, prezes spółdzielni mieszkaniowej, od nas dowiaduje się o blokowej kurtyzanie.
– Jestem zaskoczony. Do tej pory nikt z lokatorów nie dzwonił do mnie w tej sprawie. Nawet jeśli w naszych zasobach mieszka prostytutka, to przecież nie jest to karalne. W Polsce karze się za sutenerstwo.
Prezes dodaje, że mógłby zainteresować się sprawą, ale jedynie wówczas, gdyby lokatorzy formalnie wnieśli skargę – na przykład na… zbyt głośne odgłosy związane z cielesnymi igraszkami po godz. 22.
– Wówczas byłoby to zakłócanie ciszy nocnej – słyszymy od szefa OSM.
(stop)
Więcej w Reporterze!

UDOSTĘPNIJ:
Zemdlał w komisari
Żona senatora rozwa
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.