Eksperymentów z mostkiem tej zimy już nie będzie
Trzeba bardzo uważać przechodząc mostkiem w miejskim parku w Ozorkowie. Powierzchnia mostku jest bowiem niezwykle śliska. Mieszkańcy czekają na odpowiednie działania ze strony urzędu, bo sypanie kompozytowych płyt piaskiem na niewiele się zdaje.
Niedawno magistrat wypróbował nową metodę – posypywanie nawierzchni kładki trocinami. To miała być jednak metoda zastępcza, przed znalezieniem sposobu na trwałą zimową antypoślizgową powierzchnię mostku.
Wiadomo już, że tej zimy żadne takie kroki nie zostaną podjęte.
– Kładka w parku miejskim jest śliska ze względu na rodzaj tworzywa, z jakiego została wykonana. Zdecydowano o odstąpieniu posypywania jej piaskiem, ponieważ nie dawało to oczekiwanych efektów. Zdecydowano o posypywaniu kładki trocinami, aby nie uszkodzić jej nawierzchni. Przyczyniło się to do poprawy bezpieczeństwa dla pieszych przechodzących kładką. W tym sezonie zimowym miasto nie planuje wykonywać już innych działań. Przed przyszłym sezonem zimowym wraz z wykonawcą kładki zostanie przeanalizowana możliwości wykonania rozwiązania, które na stałe przyczyni się do zmniejszenia śliskości – mówi Izabela Dobrynin, rzecznik burmistrza Ozorkowa.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.