Dziupla pod Zgierzem a w niej auta za ponad 350 tysięcy zł

Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi przeprowadzili działania skierowane przeciwko przestępczości samochodowej na terenie powiatu zgierskiego. W jednej z miejscowości zlikwidowali dziuplę samochodową i zatrzymali 26-latka. Funkcjonariusze odzyskali samochody marki Audi i BMW, o łącznej wartości ponad 350 000 złotych oraz zabezpieczyli części pojazdów pochodzące z kradzieży.

Policjanci zajmujący się na co dzień zwalczaniem przestępczości samochodowej posiadali informację, że na jednej z posesji w powiecie zgierskim może znajdować się ,,dziupla samochodowa”, gdzie na części demontowane są kradzione pojazdy. 5 grudnia 2023 roku funkcjonariusze prowadzili obserwację terenu posesji. Gdy upewnili się, że w garażu trwa zabroniony prawem proceder przystąpili do działania. Po wejściu do środka zobaczyli audi o wartości ponad 200 000 złotych skradzione kilka dni wcześniej z terenu Łodzi oraz fragmenty innych pojazdów. W związku z tym procederem kryminalni zatrzymali 26-letniego mężczyznę, który był w trakcie demontażu pojazdu. Funkcjonariusze przystąpili do przeszukania. Na posesji odnaleźli również zdemontowane BMW o wartości 150 000 złotych. W zaparkowanym na terenie działki busie jak i w innych pomieszczeniach gospodarczych odnaleziono kolejne części samochodowe m.in. elementy karoserii, zawieszenia czy układu kierowniczego. Na miejsce przybyli również policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu, którzy brali udział w czynnościach procesowych. Pojazdy jak i części samochodowe zostały zabezpieczone. Przeprowadzona do tej pory identyfikacja elementów samochodów wskazuje na to, że zabezpieczone przez śledczych podzespoły i akcesoria pochodzą z co najmniej 2 utraconych w wyniku przestępstwa pojazdów. Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanemu 26-latkowi zarzutów paserstwa. Zgierski sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec mężczyzny 3-miesięczny areszt tymczasowy. Obecnie funkcjonariusze szczegółowo wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy. Zatrzymanemu mężczyźnie grozić może kara do 5 lat pozbawienia wolności.