Dzik w centrum Łęczycy!
Mieszkańcy robili wielkie oczy na widok dzika, który spokojnie chodził sobie w okolicach szpitala i kina „Górnik”.
– Tego jeszcze nie było – mówi nam pani Zofia, która zszokowana patrzyła na leśnego zwierza. – Dzik pojawił się od strony szpitala. Nie był w ogóle płochliwy. Po prostu chodził sobie po chodniku, trawniku, a po chwili przeszedł po przejściu dla pieszych na drugą stronę ulicy.
– Dzik przeszedł przez pasy od strony bloków od szpitala i kręcił się przy parkingu na wprost przystanku – relacjonuje nasz czytelnik, który przesłał redakcji zdjęcia z niecodziennej sytuacji. – Chodził między ludźmi jak gdyby nic. Po jakimś czasie przyjechała policja i jeździła za nim. Funkcjonariusze blokowali ruch, gdy dzik wchodził na ulicę. Dzik po paru minutach przeszedł znów po pasach i pokierował się w stronę szpitala, później pobiegł dalej.
Od pewnego czasu obserwować można w Polsce coraz częstsze i śmielsze zapędy dzików na tereny miejskie.
Jest kilka przyczyn tego zjawiska. Zwierzęta coraz bardziej przyzwyczajają się do obecności człowieka i jednocześnie do życia na terenie miasta. Wiąże się to przede wszystkim z rozrastaniem aglomeracji – to właściwie my, ludzie, wkraczamy na tereny przynależące do zwierząt – lasy. Kolejna sprawa to zauważalny wzrost populacji, szczególnie dzików, w ostatnich latach.
Nierozważne zachowanie mieszkańców, dokarmianie zwierząt, zapewnianie im bezpieczeństwa w miejskim terenie skutkuje tym, że dzikie zwierzę zatraca naturalny strach przed człowiekiem, a to z kolei może doprowadzić do coraz częstszego i śmielszego wkraczania dzikich zwierząt do miast.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.