Dziecko wpadło do 8-metrowej dziury!
Dramatyczne sceny rozegrały się na terenie Fortu Bema w Warszawie. Ojciec spacerował tam z 4-letnim synem. W pewnym momencie dziecko zniknęło. Okazało się, że chłopiec wpadł do nieoznakowanego, głębokiego na 8 metrów szybu. Mimo poważnego upadku 4-latek doznał jedynie drobnych urazów i po udzieleniu mu pierwszej pomocy nie wymagał hospitalizacji.
BRAK KOMENTARZY