HomeAktualności z regionuDruhowie nie mają na paliwo. Proszą wójta o… 500 zł

Druhowie nie mają na paliwo. Proszą wójta o… 500 zł

druhowie proszą o pomoc

Strażacy z OPS w Sławęcinie (gm. Grabów) nie mają pieniędzy na paliwo do samochodów bojowych biorących udział w akcjach ratowniczych. Przydzielone, na początku roku, środki finansowe wyczerpały się ze względu na częste wyjazdy do pożarów, podtopień, wiatrołomów. Strażacy dowożą także osoby starsze i niepełnosprawne na szczepienia. O wsparcie finansowe poprosili władze gminy. Chodzi o 500 złotych…

Druhowie ze Sławęcina są jedną z aktywniejszych jednostek OSP w regionie. Wyjazdów mają dużo.

– Każdy wyjazd do akcji wiąże się z kosztami – mówi prezes jednostki OSP w Sławęcinie, Dariusz Sawicki. – Nie są to tylko wydatki na paliwo do samochodu, dochodzi jeszcze zakup benzyny do pomp, pił i innych sprzętów. Na początku roku nie mogliśmy też przewidzieć istotnego wzrostu ceny paliwa, energii czy ubezpieczeń. Dodatkowym wydatkiem w naszej jednostce jest realizacja na mocy podpisanej z gminą umowy, akcji w działaniach antycovidowych polegających na dowożeniu na szczepienia osób, które samodzielnie nie mogą dotrzeć do punktu szczepień. Ze względu na te okoliczności, w piątek 13 sierpnia br. złożyliśmy do Rady Gminy prośbę o dofinansowanie naszej jednostki w celu zakupu paliwa, bo już w tej chwili jest tak, że kiedy dyspozytor z łęczyckiej komendy wywołuje nas do wyjazdu, nasi strażacy składają się na paliwo.

– Faktem jest, że nasza jednostka dysponuje sprzętem specjalistycznym i wyszkolonymi druhami, dlatego oprócz dyspozycji z Łęczycy, w sytuacji kiedy istnieje zagrożenie zdrowia i życia ludzi, jako strażacy mamy obowiązek przystąpić do akcji – dopowiada naczelnik OSP Sławęcin, Sylwester Golan.

Ludzie, których dotknęło nieszczęście potwierdzają profesjonalizm strażaków ze Sławęcina. Wszędzie tak, gdzie udzielali pomocy, słyszeli słowa uznania i podziękowania. Niestety, bez paliwa nie da się funkcjonować w OSP. Czy i kiedy strażacy otrzymają pomoc, pytamy wójta gminy Grabów.

– Rozumiem i współczuję wszystkim, których dotknęło nieszczęście, ale proszę zrozumieć mnie jako urzędnika samorządowego. Budżet to nie jest moja prywatna sprawa, mnie obowiązuje procedura, której także muszę przestrzegać. Nie odmawiam strażakom pomocy, ale o takiej musi zdecydować Rada Gminy, a ta spotka się na sesji 15 września i wtedy podejmie decyzję o pomocy finansowej w wysokości 500 zł, o którą wystąpił prezes D. Sawicki. Na początku każdego roku, kiedy rada ustala budżet, zabezpiecza dla 14 jednostek OSP działających na terenie gminy środki finansowe na cały rok. W obecnym roku 2 jednostki: Grabów i Stara Sobótka, będące w Krajowym Systemie Ratownictwa otrzymały po ok. 20 000 zł, pozostałe po 4 000 zł a Sławęcin, 6 000 zł – informuje wójt Janusz Jagodziński. – Nie mamy dodatkowych środków na dofinansowanie funkcjonowania jednostek OSP.

O zdanie na ten temat pytamy radnych z okręgów wyborczych sąsiadujących z wsią Sławęcin.

– Gdyby nie strażacy ze Sławęcina, dziś nie miałbym już kombajnu – mówi radny Rafał Rosiński. – Kiedy moja maszyna zapaliła się na polu podczas pracy, to dzięki szybkiej akcji druhów oraz ich fachowości udało się uratować sprzęt. Oczywiście, będę głosował za dofinansowaniem jednostki ze Sławęcina.

Podobne zdanie prezentuje radny Zenon Czekalski.

– Wysoko oceniam umiejętności i skuteczność strażaków ze Sławęcina i nie mówię tego tak sobie. Widziałem ich wielokrotnie w akcji, ale ostatnie wydarzenie, kiedy u sąsiada zawalił się strop w budynku gospodarczym udowodniło, że druhowie ze Sławęcina wiedzą co robić, gdyby nie oni, pewnie padłoby więcej krów – mówi Z. Czekalski. – Uważam, że kwota, o jaką się zwracają jest poza sporem. Oczywiście, że będę popierał przyznanie dofinansowania.


Na zdjęciu Dariusz Sawicki (z lewej) i Sylwester Golan
UDOSTĘPNIJ:
Groźny wypadek na o
Po La Manche pływan
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.