Dostawcy mleka dla upadłej OSM w Ozorkowie mają szansę odzyskać część swoich pieniędzy!
Do 16 sierpnia tego roku należy złożyć do biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wniosek w celu uzyskania do 80% kwoty niezapłaconych faktur za mleko. Wniosek oraz instrukcja dostępne są na stronie agencji w zakładce: wszystkie aktualności. Pomocy przy wypełnianiu wniosku udzielają Ośrodki Doradztwa Rolniczego oraz Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Zaświadczenie o wysokości wierzytelności wydaje syndyk, do którego należy wysłać mail na adres kontakt@syndyklodz.pl podając imię i nazwisko, adres, PESEL. Syndyk deklaruje chęć szybkiego uruchomienia wydawania zaświadczeń w siedzibie byłej Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej, przy ul. Cegielnianej w Ozorkowie.
Dlaczego Ozorków utracił płynność finansową?
Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Ozorkowie to firma z długimi tradycjami. Zajmowała się głównie wyrobem świeżych produktów mleczarskich i serów dojrzewających, które wyróżniały się jakością. Codziennie skupowała około 80 tysięcy litrów mleka. Przed upadłością liczyła 562 członków, którzy wnieśli do niej udziały o wartości 4 253 906 zł. Jej przychody ze sprzedaży liczyły 51 mln zł. OSM Ozorków znacząco inwestowała. Zakupiono linię do produkcji serów typu halumi, jak i towarzyszące jej maszyny. Owe inwestycje sfinansowano z zaciągniętego w tym celu kredytu. Łączne zobowiązania spółdzielni z tytułu kredytów i pożyczek w roku 2019 wynosiły 9,7 mln zł. Natomiast suma wszystkich zobowiązań w okresie poprzedzającym upadłość to 20 mln złotych. W związku z przeinwestowaniem spółdzielnia utraciła płynność finansową i nie była w stanie regulować swoich zobowiązań. Co oznacza,że nie płaciła swoim członkom za skupione mleko. Przeprowadzone inwestycje jeszcze nie zaczęły przynosić efektu ekonomicznego, a spółdzielnia zaczęła ponosić straty.
Chwila oddechu od zobowiązań wobec banku, który udzielił kredytu pozwoliłaby na uregulowanie długów wobec dostawców. Niestety, nie dano jej takiej możliwości. Bank odmówił udzielenia prolongaty dotyczącej zaciągniętego kredytu i zablokował konto. Dalszy bieg wydarzeń był identyczny jak w innych upadłych spółdzielniach. W wyniku odejść członków spółdzielni, jej dzienny skup skurczył się z 80 tys. do 4 tys. litrów.
Jednocześnie z inicjatywy części członków OSM Ozorków oraz jej wierzycieli do Prokuratury Okręgowej w Łodzi wpłynęły zawiadomienia. Jak informował jej rzecznik, ustalane jest czy nie doszło do tak zwanej karalnej niegospodarności ze strony organów spółdzielni, czyli jej zarządu i rady nadzorczej. Upadłość spółdzielni została ogłoszona już w grudniu 2019 roku. Rok później dokonano oszacowania wartości majątku, a od połowy kwietnia bieżącego roku trwa sprzedaż masy upadłościowej. Cena minimalna, do zapłacenia za majątek upadłej spółdzielni wynosi 14,7 mln zł. Jak na razie nie udało znaleźć się chętnego do zakupu.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.