Długo oczekiwana wolność

Pensjonariusze DPS-u w Ozorkowie od niedawna mogą już wychodzić z placówki do rodziny, sklepu, banku, czy też lekarza. Po długiej izolacji powrót do normalności wywołał pozytywne odczucia. Na początek swobodę mają ci pensjonariusze, którzy zaszczepili się przeciw koronawirusowi.

– Przede wszystkim chodzi o osoby, które są zaszczepione dwoma dawkami szczepionki i przeszły ten okres karencji, który pozwoli już na wytworzenie się przeciwciał – mówi Joanna Dobros, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Ozorkowie. – Te osoby wracając po takiej wizycie, na przykład u rodziny do placówki, nie będą już odbywać kwarantanny, która była konieczna do tej pory.

Jak się dowiedzieliśmy, zaszczepiła się ponad połowa pensjonariuszy. W tej chwili w placówce przebywają 74 osoby. Co z pensjonariuszami, którzy się nie zaszczepili? Kiedy będą mogli wyjść i czy jak wrócą do DPS-u będą mieli kwarantannę?

– Jeśli chodzi o grupę podopiecznych, którzy się nie zaszczepili, to myślimy w jaki sposób możliwe byłoby dla nich korzystanie z tego dobrodziejstwa, jakie daje swobodne poruszanie się również w przestrzeni na zewnątrz DPS. Zastanawiamy się, czy te osoby będą musiały odbywać kwarantannę, czy też wystarczy jedynie obserwacja i oczywiście badanie – słyszymy od J. Dobros.