Demolują stacyjkę w Łęczycy! Dach niczym szwajcarski ser!

Łęczyccy wandale znaleźli sobie nową rozrywkę. Rzucają kamieniami w dach dawnego dworca kolejki wąskotorowej. Praktycznie większość dachówek została już zniszczona.
W mieście mówi się o ruinie przy Kaliskiej, ale mało kto mógł uwierzyć, aby ta nieruchomość mogła wyglądać jeszcze gorzej. A jednak. Zdemolowany budynek jest antywizytówką Łęczycy. Przedsiębiorca, który kupił stacyjkę a który przebywa w Warszawie, niewiele robi, aby zabezpieczyć swoją własność. Niedawno rozmawialiśmy z biznesmenem. Opowiedział nam o swoich planach – m.in. utworzeniu w tym miejscu mini-muzeum upamiętniającego kolejkę wąskotorową. Remont zaplanowany został jednak dopiero w przyszłym roku. Czy nieruchomość przetrwa do tego czasu?
Warto dodać, że chrapkę na dawny dworzec przy Kaliskiej, miał też urząd miasta. Ostatecznie burmistrz zrezygnował z udziału w przetargu na kupno ruiny.
Teraz przedsiębiorca proponuje włodarzowi miasta dzierżawę jednego z pomieszczeń pod zajezdnię drezyn rowerowych. W Łęczycy są bowiem plany, aby po torach wąskotorówki jeździły właśnie takie pojazdy. Póki co, nic w tej sprawie się nie dzieje. Burmistrz Łęczycy nie odpowiedział – jak na razie – na propozycję biznesmena wydzierżawienia lokalu pod zajezdnię.
BRAK KOMENTARZY