Czytelnik pisze o komisariacie w Ozorkowie. „Współczuję policjantom”
Policjanci i petenci marzną w komisariacie w Ozorkowie?
Redakcja została poinformowana o wyziębionym komisariacie policji w Ozorkowie. W tej sprawie skontaktował się z nami mieszkaniec. Komendant komisariatu milczy. Rzecznik policji w Zgierzu – jak na razie – też nie informuje, w jakich warunkach pracują funkcjonariusze.
A warunki w komisariacie – zdaniem naszego czytelnika – są fatalne.
„Byłem dziś na posterunku w Ozorkowie. Bardzo zmarzłem, nie działa ogrzewanie. Podobno od kilku dni. Policjanci chodzą w kurtkach, czapkach wewnątrz budynku. Termometr wiszący na ścianie wskazywał 15 stopni! Czy to normalne warunki? Na szczęście ja spędziłem tam tylko albo aż 20 minut. Współczuję jednak policjantom, którzy tam muszą spędzić cały dzień” – czytamy w nadesłanej informacji.
Komisariat nie jest podłączony do miejskiej sieci ciepłowniczej. O mailu mieszkańca informujemy komendanta. Żadnej odpowiedzi nie uzyskaliśmy. Skontaktowaliśmy się też z komendą policji w Zgierzu. Rzecznik policji też nie odniósł się do warunków w jakich pracują policjanci w Ozorkowie.
Co mówią przepisy?
W pomieszczeniach biurowych oraz w pomieszczeniach, gdzie jest wykonywana lekka praca fizyczna, musi być zapewniona temperatura w pomieszczeniu pracy nie niższa niż 18℃.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.