Czy to zemsta ze strony urzędu? – pytają lokatorzy. – To absurdalne – odpowiada burmistrz
W kamienicy przy Kościelnej w Ozorkowie nastroje są złe. Mieszkańcy długo czekali na inwestycję. Gdy się jej w końcu doczekali, to okazało się, że została wykonana – jak usłyszeliśmy – byle jak. Pominięci zostali lokatorzy z piętra budynku, którzy już niejednokrotnie krytykowali wcześniej urząd miasta.
Kością niezgody jest remont klatki. Ściany zostały odmalowane, jednak tylko na parterze. Dlaczego pominięte zostało piętro?
– Może to jakaś zemsta – mówi nam jedna z lokatorek. – Urząd wie, że krytykujemy ich działania. Kamienica od dawna czeka na gruntowny remont. A gdy w końcu coś jest robione, to po łebkach. Odmalowali ściany na dole, a na naszym piętrze wciąż straszą brudne i odrapane ściany.
Kolejna lokatorka z góry również nie przebiera w słowach.
– To się w głowie nie mieści. Przecież została do odmalowania zaledwie niewielka powierzchnia ściany. To nie są duże pieniądze – słyszymy.
Niedokończona klatka rzeczywiście wygląda dziwnie. Czy urząd w ten sposób rzeczywiście chciał zaoszczędzić?
O komentarz prosimy burmistrza.
– Nie wiem, dlaczego tak się stało. Na pewno nie można w tym przypadku mówić o tym, że magistrat chciał zaoszczędzić jakieś pieniądze. Oczywiście jest też absurdalne przypuszczenie, że są to celowe działania urzędu z powodu wydumanej zemsty. Oczywiście ściany zostaną odmalowane także na piętrze klatki tej kamienicy.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.