Czy ktoś to kontroluje? – pytają w Ozorkowie. Po zmroku odpalają kopciuchy…
Czujniki pokazują znacznie gorszą jakość. powietrza po zapadnięciu zmroku. Wtedy wielu mieszkańców odpala kopciuchy i wrzuca do nich nie tylko ten dobry opał. Nasza czytelniczka skontaktowała się z redakcją, aby uczulić na problem spalania w piecach różnego rodzaju śmieci. Tym bardziej, że – jak twierdzi ozorkowianka – żadnej kontroli tego problemu nie ma.
– W czasie pandemii praktycznie nikt nie kontroluje tego groźnego zjawiska palenia w piecach czym się da – uważa pani Maria, która skontaktowała się z redakcją. – Wystarczy wyjść wieczorem i pochodzić sobie po mieście, aby wyczuć, że do pieców niektórzy wrzucają nie tylko drewno lub węgiel. W kopciuchach ląduje na przykład plastik, jest bardzo wyczuwalny. W Ozorkowie nie ma straży miejskiej a policji nie chce się sprawdzać, czym palą mieszkańcy. Nie wygląda to dobrze.
Mieszkanka Ozorkowa, niestety, ma rację. Koronawirus tylko pogorszył sprawę. Służby z obawy przed zakażeniem boja się wchodzić do mieszkań i kontrolować to, co ląduje w piecach. Także mieszkańcy nie chcą wpuszczać do lokali na interwencje z obawy przed zakażeniem.
Nasi czytelnicy twierdzą, że w Ozorkowie w przypadku wielu miejsc można mówić pewnej powtarzalności. Często dochodzi w nich bowiem do znacznego przekraczania norm jakości powietrza.
– Nie wiem, czy urząd jest w stanie kontrolować, czym palą mieszkańcy – pyta pan Jan. – Doceniam wysiłki miasta w kwestii poprawy jakości powietrza poprzez oferowanie dofinansowania modernizacji źródeł ogrzewania. Niestety, pozytywny efekt likwidacji szeregu „kopciuchów” psują te, które nadal zatruwają powietrze.
– W przypadku otrzymanych od mieszkańców miasta zgłoszeń dot. zadymienia/spalania śmieci, pracownicy UM w Ozorkowie w pierwszej kolejności starają się zidentyfikować źródło problemów, a następnie do właścicieli nieruchomości wysyłane są pisma, w których zwraca się uwagę na ww. problem oraz wskazuje możliwe sposoby jego rozwiązania – mówi Izabela Dobrynin, rzecznik burmistrza Ozorkowa. – W przypadku, gdy problem się powtarza, podejmowane są próby przeprowadzenia kontroli palenisk przez pracowników UM.
Mieszkańcy Ozorkowa w roku 2020 mogą korzystać z dotacji na wymianę pieców węglowych oraz termomodernizację budynków w ramach programu „Czyste powietrze” realizowanego przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi. W latach 2017-2018 przeprowadzony był przez miasto Ozorków Program Ograniczenia Niskiej Emisji, na podstawie którego zostało wymienionych 67 pieców węglowych.
Interwencje ws. śmieci spalanych w piecach może też podjąć policja.
– W tym roku nie było jeszcze takich zgłoszeń – informuje asp. Robert Borowski z biura prasowego policji w Zgierzu.
W Ozorkowie czujniki jakości powietrza ustawione są w kilku miejscach.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.