HomeAktualności z regionuCo się dzieje w upadłej mleczarni w Ozorkowie?

Co się dzieje w upadłej mleczarni w Ozorkowie?

mleczarnia w ozorkowie

Niewiele – taka jest opinia naszych czytelników. Wierzyciele wciąż mają czekać na pieniądze, a majątek nie znalazł nabywcy.

Dorota Borkowska, syndyk masy upadłościowej OSM, unika odpowiedzi na konkretne pytania.

– Postępowanie toczy się zgodnie z procedurą – zapewnia.

Warto wspomnieć, że ponad rok temu syndyk na łamach naszej gazety obiecywała, że zrobi wszystko, aby wierzycieli zaspokoić w jak największym stopniu.

– Po to jest to postępowanie upadłościowe, aby wierzyciele, współpracownicy, byli i obecni pracownicy oraz rolnicy otrzymali jak największy stopień zaspokojenia. Taki jest cel i postaram się przeprowadzić ten proces w możliwie szybkim terminie – usłyszeliśmy wówczas od syndyk.

Mieszkańcy śledzący sprawę twierdzą, że pojawiła się firma zainteresowana kupnem upadłego majątku mleczarni. Miała zaoferować kilka milionów zł. Jednak długi mleczarni wynoszą prawie 20 mln zł, a spółdzielnia musi spłacić pół tysiąca swoich dostawców.

Ewentualnym zakupem masy upadłościowej przedsiębiorstwa zainteresowani są najwięksi gracze na polskim rynku mleczarskim. Czy czekają, aż majątek będzie można przejąć za przysłowiową złotówkę?

UDOSTĘPNIJ:
Prawie 7500 tysiąca
Śmiertelny wypadek!
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.