Chłopcy robią remont. Mieszkańcy pytają

Jacy oni młodzi. Czy znają się na swojej robocie? – pytają mieszkańcy ulicy Brzozowej na której właśnie rozpoczęły się prace remontowe. Wiele emocji wzbudza kładzenie krawężników.
– Moim zdaniem krawężniki są źle układane – mówi Wioletta Gajda. – Przy niektórych wjazdach na posesje po prostu zbyt wysoko wystają. Trzeba będzie samemu robić poprawki, tak aby nie uszkodzić samochodu.
O wjazdy martwi się też kolejna mieszkanka.
– Oczywiście cieszę się, że nareszcie rozpoczął się tak długo wyczekiwany remont. Jednak jak patrzę na krawężniki, które wystają sporo nad poziom wjazdów, to jestem tym zaniepokojona.
Na ulicy pojawiają się także opinie, że robotnicy są zbyt młodzi.
– To jeszcze chłopcy – usłyszeliśmy. – Aż nie chce mi się wierzyć, że wykonują te prace. Powinni się jeszcze uczyć.
Marcin Felczyński, kierownik robót, uspokaja.
– Wszystkie prace są wykonywane według wcześniejszego planu i na pewno fachowo. Krawężniki położymy do końca tygodnia a od nowego na ulice wkroczą drogowcy. Przyznaję, że docierają do mnie od niektórych mieszkańców głosy niezadowolenia, ale to normalne. Przy każdych takich robotach znajdą się ludzie, którym coś nie odpowiada – mówi kierownik.
Dowiedzieliśmy się, że oprócz Brzozowej wyasfaltowane również zostaną ul. Klonowa, Świerkowa i Dębowa. Prace mają potrwać do końca września. Ich koszt, to ponad 400 tysięcy zł.
Inwestycja realizowana jest w ramach rozpoczętego w tamtym roku programu modernizacji dróg gruntowych.
tekst i fot. (stop)