Chcą pasów i zieleni. Petycja z Maszkowskiej.
Ewa Wiech, była radna i mieszkanka ul. Maszkowskiej, postanowiła zebrać podpisy i złożyć petycję w miejscowym urzędzie miasta. To nie jedyny sygnał z ulicy, której remont kosztował kilka milionów złotych.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.