HomeAktualności z regionuPowiat zgierskiOzorkówChcą kupić, ale nie za taką cenę

Chcą kupić, ale nie za taką cenę

osm sprzedaż

Drugi konkurs dla zainteresowanych kupnem majątku upadłej Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Ozorkowie nie przyniósł przełomu. Nikt się nie zgłosił. Podobnie było podczas pierwszego konkursu. Można się spodziewać, że cena odstrasza.

Za pierwszym razem – wiosną tego roku – kwota kupna została określona na prawie 15 milionów zł. Ostatnio upadłe przedsiębiorstwo można było kupić za niecałe 10 milionów. To wciąż za dużo.

Okazuje się, że są zainteresowani kupnem. Jest to jednak zainteresowanie pozakonkursowe.

– Mogę potwierdzić, że są chętni kupna majątku upadłej spółdzielni mleczarskiej w Ozorkowie. Oferty pochodzą z całej Polski. Ale są to oferty, które wpływają poza konkursami. I dlatego nie mogą być rozpatrywane – powiedziała nam Dorota Borkowska, syndyk masy upadłościowej OSM.

Nie dowiedzieliśmy się, ile za upadłą OSM oferują zainteresowane podmioty.

– Tego nie mogę powiedzieć. Najprawdopodobniej, już niedługo ponownie ogłoszony zostanie konkurs. O terminie i cenie zadecyduje w drodze uchwały rada wierzycieli – dodaje D. Borkowska.

Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Ozorkowie była firmą z długimi tradycjami. Zajmowała się głównie wyrobem świeżych produktów mleczarskich i serów dojrzewających, które wyróżniały się jakością. Codziennie skupowała około 80 tysięcy litrów mleka. Przed upadłością liczyła 562 członków, którzy wnieśli do niej udziały o wartości 4 253 906 zł. Jej przychody ze sprzedaży liczyły 51 mln zł. OSM Ozorków znacząco inwestowała. Zakupiono linię do produkcji serów typu halumi, jak i towarzyszące jej maszyny. Owe inwestycje sfinansowano z zaciągniętego w tym celu kredytu. Łączne zobowiązania spółdzielni z tytułu kredytów i pożyczek w roku 2019 wynosiły 9,7 mln zł. Natomiast suma wszystkich zobowiązań w okresie poprzedzającym upadłość to 20 mln złotych. W związku z przeinwestowaniem spółdzielnia utraciła płynność finansową i nie była w stanie regulować swoich zobowiązań. Co oznacza,że nie płaciła swoim członkom za skupione mleko. Przeprowadzone inwestycje jeszcze nie zaczęły przynosić efektu ekonomicznego, a spółdzielnia zaczęła ponosić straty.

UDOSTĘPNIJ:
Zwłoki w kamienicy!
Zakaz skoków do wod
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.