Chaos w przychodniach!

Nie tak dawno pisaliśmy o dezorganizacji pracy w Miejskiej Przychodni Zdrowia w Ozorkowie z powodu opóźnień w dostawie szczepionki przeciw Covid-19. Na początku ub. tygodnia szczepionek nie otrzymała w terminie przychodnia Gamed. Nie jest to problem tylko Ozorkowa, bo szczepionki nie są dowożone na czas do punktów w całym kraju.

– Ta nasza rzeczywistość nie jest aż tak różowa, jak się ją przedstawia w niektórych mediach – mówi z przekąsem Karolina Gauden, prezes przychodni zdrowia Gamed. – W poniedziałek nie dotarły do nas szczepionki i takie nieterminowe dostawy wprowadzają spore zamieszanie, a najgorsze, że wywołują stres u pacjentów wcześniej zapisanych na szczepienia. Tym większy, że jest to akurat grupa osób najstarszych. Mieliśmy niewiele czasu, by zmienić grafik i zawiadomić zapisanych na ten dzień pacjentów, ale zrobiliśmy to. We wtorek szczepionki nie dotarły, otrzymaliśmy je dopiero w środę. Pacjenci się denerwowali, zdezorientowane starsze osoby już zaczęły wątpić, czy kiedykolwiek dojdzie do szczepienia.

Problem z terminowym dostarczaniem szczepionek bardzo negatywnie odbija się na całych rodzinach. Seniorzy, to często osoby niesamodzielne, potrzebujące pomocy bliskich. Są wśród nich osoby mieszkające samotnie, których dzieci brały urlopy i przyjeżdżały z odległych nieraz miejsc po to tylko, by zaprowadzić je do przychodni. Zmiana terminu w ostatniej chwili działa jak efekt domina – dezorganizując pracę i życie wielu osób.

Warto wspomnieć, że do punktów szczepień dotarły informacje, że szczepienia na koronawirusa dla grupy 0 wstrzymane są do 7 marca. Kolejny raz w czasie akcji szczepień na koronawirusa w Polsce trzeba odwoływać umówione na szczepionkę osoby. Tym razem chodzi o osoby z grupy 0 – czyli medyków i pracowników niemedycznych placówek związanych z ochroną zdrowia.

Dodajmy, że niemal wszędzie w Europie brakuje szczepionek przeciw Covid. Jednocześnie unijne firmy eksportują je do licznych krajów spoza UE.