Burza w internecie! Dzieci puszczane samopas?
W internecie roi się od negatywnych komentarzy dotyczących podstawówek w Ozorkowie, których uczniowie młodszych klas wychodzą ze szkół bez opieki pedagogów. Rodzice – głównie matki dzieci, zwracają uwagę na fakt, że w szkołach nie przykłada się należytej uwagi do tak ważnej sprawy.
„W Szkole Podstawowej nr 2 dzieci wychodzą ze świetlicy same. Nikt nie odprowadza uczniów do drzwi i praktycznie każda osoba z ulicy może odebrać dziecko. Szkoła nie kontroluje tego, czy rzeczywiście osoba uprawniona przyszła po dziecko” – denerwuje się jedna z mieszkanek Ozorkowa.
Inna matka uczennicy, tym razem Szkoły Podstawowej nr 4, wypowiada się w podobnym tonie.
„Dzieci same idą do wyjścia. Przecież osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo uczniów powinna sprawdzić, kto odbiera dzieci”.
Zadzwoniliśmy do szkół.
– Pani dyrektor jest na urlopie, zastępca nie ma upoważnienia do wypowiadania się dla prasy – usłyszeliśmy odpowiedź z sekretariatu SP nr 2.
Piotr Banasiak, dyrektor SP nr 4, zapewniał, że wcześniej nie miał żadnych sygnałów w sprawie braku opieki nad uczniami opuszczającymi szkołę.
– Uczniowie młodszych klas odprowadzani są do szatni przez nauczyciela, a później rzeczywiście sami idą do wyjścia. Jeśli rodzice informują, że taka forma nie jest wystarczająca, to oczywiście zastanowię się w jaki sposób ją usprawnić – usłyszeliśmy.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.