Boimy się wojny. Kierowcy szturmują stacje paliw

Stacje benzynowe w Łęczycy odnotują dziś spore obroty. Od rana jest znacznie większy ruch przy dystrybutorach. Kierowcy tankują nawet do kanistrów.

– Kolega do mnie zadzwonił, że są duże kolejki na stacji benzynowej i żebym też zatankował samochód, bo zaczęła się wojna i nie wiadomo jak to będzie. Na pewno tankujących było więcej. Sam widziałem nawet jak brali paliwo do kanistrów upchniętych w bagażniku – mówi jeden z naszych czytelników. – Przy kasie też o niczym innym się nie mówiło. Wiele osób robi zapasy paliwa.
Kolejna osoba potwierdza, że ludzie boją się rosyjskiej agresji i choć może w sklepach nie widać, żeby ktoś robił większe zapasy, to na stacjach benzynowych na pewno jest większy ruch.

– Dziś pojawił się problem, bo potrzebujemy dużo paliwa do ciągników a na stacjach od rana kolejki. To wszystko przez wojnę – usłyszeliśmy.
Paliwa na stacjach nie brakuje, a ceny od wczoraj utrzymują się jeszcze na tym samym lub zbliżonym poziomie.