Bliscy ofiar stawili się w sądzie. Oskarżonej nie było
Dziś miała odbyć się kolejna rozprawa w procesie łodzianki, która w Aleksandrowie Łódzkim śmiertelnie potrąciła motocyklistów. Do sądu przybyli jednak tylko bliscy ofiar. Sąd Rejonowy w Zgierzu wyznaczył termin następnej rozprawy na koniec lutego przyszłego roku.
Przypomnijmy, że wypadku zginęli motocykliści – 43-letni zgierzanin kierujący suzuki i 40-letni mieszkaniec Ozorkowa jadący hondą a także 42-letnia pasażerka suzuki.
W trakcie ostatniej rozprawy po raz kolejny strony zajęły się opinią biegłego dotyczącą przebiegu tego dramatu. Niektórzy mieli nadzieję, że dzisiejsza rozprawa będzie już ostatnią w tym głośnym procesie.
Do tej koszmarnej tragedii doszło 8 maja ub. roku przed godz. 20 na ul. 11 Listopada w Aleksandrowie Łódzkim na prostym odcinku drogi. Wyjeżdżająca z miasta 23-latka zjechała na przeciwległy pas ruchu i staranowała dwóch motocyklistów: 43-letniego zgierzanina kierującego suzuki i 40-letniego mieszkańca Ozorkowa jadącego hondą. Obaj zginęli na miejscu. Natomiast 42-letnia pasażerka suzuki została ciężko ranna i zmarła w szpitalu. Kierowca suzuki i pasażerka osierocili syna, natomiast kierujący hondą miał żonę i trójkę dzieci.
Oskarżonej grozi do 8 lat więzienia.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.