Bardzo pesymistyczne prognozy Ministerstwa Zdrowia. Czy będzie 100 tysięcy zakażeń dziennie?
Różne modele i jeden wniosek – na przełomie stycznia i lutego w Polsce nastąpi gwałtowny wzrost zakażeń koronawirusem. Według różnych ośrodków analitycznych dziennie resort zdrowia będzie notował od 50 do nawet 140 tys. zakażeń na dobę.
Zgodnie z modelem opracowywanym w Ministerstwie Zdrowia, szczyt zakażeń V fali przypadnie w połowie lutego. – To jest ok. 60 tys. zakażeń dziennie – poinformował minister zdrowia, Adam Niedzielski.
Minister powołał się na prognozę ośrodka MOCOS (MOdelling COronavirus Spread). To międzynarodowy interdyscyplinarny zespół naukowców zajmujący się modelowaniem pandemii COVID-19, który ma swoją siedzibę we Wrocławiu. Jego prognoza z 5 stycznia, zdaniem ministra, mówiła, że już pod koniec stycznie będziemy mieli do czynienia z blisko 120 tys. zakażeń dziennie.
Z prognozy zamieszczonej na stronie ośrodka, datowanej na 3 stycznia tego roku, wynika, że przy mniej niż 300 tys. testów na koronawirusa dziennie, do 1 lutego dobowe raporty MZ będą wskazywać 150 tys. przypadków. Bariera 100 tys. zakażeń „pęknie” już po 25 stycznia.
– Z kolei ośrodek ICS, z którym współpracujemy, przedstawił dwa warianty prognoz i w zależności od wariantu – ten szczyt wyniesie 100-140 tys. zakażeń i pojawi się albo w połowie lutego, albo na samym początku marca – powiedział na konferencji minister Niedzielski.
Natomiast według projekcji Institute for Health Metrics and Evaluation (IHME), do marca tego roku ogólna liczba zgonów z powodu COVID-19 w Polsce wzrośnie do 110 tys. Szczyt zakażeń w tej fali pandemii zostanie osiągnięty pod koniec stycznia, kiedy ma być notowane po 50 tys. nowych przypadków na dobę i ma się rozpocząć spadek zakażeń.
Adam Niedzielski: Wprowadzamy pracę zdalną w administracji publicznej
Z taką dynamiką nie mieliśmy do tej pory do czynienia – przyznał w środę minister zdrowia Adam Niedzielski. Obecny wynik to już ponad 30 tys. zakażeń w dobę. Jeżeli trendy by się utrzymały, to w przyszłym tygodniu będziemy mieli już powyżej 50 tys. zakażeń – to sytuacja stwarzająca ogromne ryzyko dla wydolności systemu opieki zdrowotnej. Rząd wprowadza pracę zdalną w administracji publicznej.
Zdecydowaliśmy o obowiązku pracy zdalnej w administracji publicznej. W ciągu najbliższych dni zostanie przygotowane rozporządzenie epidemiczne, które obowiązek tego typu nałoży na wszystkich pracodawców publicznych w administracji, oczywiście z wyjątkiem tych zadań, które muszą być realizowane na rzecz obywateli i które muszą być realizowane w tradycyjnym modelu pracy – ogłosił w środę minister zdrowia Adam Niedzielski. – Apeluję do wszystkich pracodawców, żeby praca zdalna stała się w miarę możliwości standardem – dodał.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.