Afera z martwym dzikiem spod Piotrkowa

„O sprawie dzika z ASF pod Piotrkowem byłem informowany od pierwszych minut. Natychmiast zleciłem służbom podjęcie działań i zabezpieczenie terenu. Nie wykluczamy sabotażu, w tym wschodniej dywersji. Chronimy polską wieś i nie pozwolimy na celowe roznoszenie wirusa. Działamy!” – pisze w serwisie X Stefan Krajewski, minister rolnictwa i rozwoju wsi.
W gminie Rozprza, w powiecie piotrkowskim, odnaleziono martwego dzika zakażonego wirusem ASF. Zwierzę zostało odnalezione w trudno dostępnym terenie w pobliżu rzeki Luciąży. Było oskórowane, co może wskazywać, że zostało tam podrzucone. W pobliżu tego miejsca jest wiele gospodarstw. ASF nie stanowi zagrożenia dla ludzi, ale jest niebezpieczny dla trzody chlewnej.






BRAK KOMENTARZY