A to ci „atrakcja” w parku miejskim…
Przez kilka sezonów do tego miejsca w parku w Poddębicach zwożony był gruz. Wielu spacerowiczów zastanawiało się, po co jest to robione. Już wiadomo… powstała nowa „atrakcja”. Nie brakuje mieszkańców, którzy negatywnie oceniają efekt.
– To ma być atrakcja? – pyta pani Anna. – Ogrodzona kupa gruzu. Mogliby się bardziej postarać.
Na tabliczce jest informacja o powodach zagruzowania tego miejsca.
Można przeczytać:
„Zamurowany pień lipy. Pozostałości 400-letniej lipy, której obwód pnia liczył prawie 6 metrów. Zakończyła ona żywot na skutek obniżenia lustra wody rzeki Ner”.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.