3,5-letni chłopiec wpadł do studni. Nie przeżył…
Policja wyjaśnia okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w Starym Wylezinie, w powiecie skierniewickim.
3,5-letni chłopiec do studni wpadł podczas zabawy. Rodzice dziecka niemal natychmiast zaalarmowali służby, wyciągnęli również chłopca z wody. Próbowali go ratować.
Strażacy i lekarz, którzy przyjechali na miejsce reanimację prowadzili ponad godzinę. Niestety, na pomoc było już za późno. Chłopiec zmarł.
Okoliczności tej tragedii wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.
Rodzice 3,5-letniego chłopca byli trzeźwi.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.