22-letni motocyklista wbił się w tył opla. Walczy o życie!

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach, wyjaśniają przyczyny wypadku z udziałem osobowego auta i motocyklisty, do którego doszło w miejscowości Łyszkowice, gm. Pęczniew. W wyniku zdarzenia 22 – letni kierowca motocykla w stanie ciężkim został przetransportowany do szpitala. Policjanci zabezpieczali miejsce wypadku a śledczy z technikiem wykonali oględziny. Policjanci apelują do kierowców i motocyklistów o rozwagę i stosowanie się do przepisów ruchu drogowego.

6 września 2020 roku około godziny 18:00, dyżurny poddębickiej komendy odebrał zgłoszenie o wypadku w miejscowości Łyszkowice. Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci oraz służby ratownicze. Policjanci, którzy pracowali na miejscu zdarzenia ustalili, że kierująca samochodem osobowym marki Opel Astra cofała. Kiedy rozpoczynała jazdę w kierunku zachodnim poczuła silne uderzenie w tył pojazdu. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący motocyklem marki Honda jadąc z nadmierną prędkością i na tzw. „jednym kole”, doprowadził do najechania na tył pojazdu astry. W wyniku poniesionych obrażeń 22-letni kierowca motocykla musiał być przetransportowany LPR do szpitala. W samochodzie osobowym prócz kierującej, podróżowało troje pasażerów z których, 11 – letnia dziewczynka została przewieziona do szpitala. Śledczy zabezpieczyli ślady zdarzenia, technik wykonał szkice oraz dokumentację fotograficzną. Policjanci ruchu drogowego wykonali oględziny astry i motocykla. 36-letnia kierująca osobówką była trzeźwa. Obecnie trwają czynności wyjaśniające okoliczności tego zdarzenia.

Tego samego dnia, doszło do zdarzenia drogowego z udziałem motoroweru i samochodu osobowego. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 44-letni kierujący motorowerem marki Ferro z niewyjaśnionych przyczyn, wjechał w zaparkowany na wjeździe do posesji pojazd marki Renault Scenic. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości kierowcy motoroweru. Badanie alkomatem wykazało prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozić mu może teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności. O jej wysokości zadecyduje teraz sąd.