10 – miesięczne dziecko trafiło do szpitala a 45 lokatorów zostało ewakuowanych z bloku w którym paliły się piwnice. To jedyny blok przy ul. Sucharskiego w Ozorkowie, w którym zlikwidowane zostały piwniczne okienka. Dlatego zagrożenie zatrucia czadem było tak duże. O groźnym pożarze czytaj na
Jan Kaczmarek z Ostrowa Wielkopolskiego twierdzi, że przez prawie miesiąc nocował w altanie ustawionej na rynku w centrum Uniejowa. Jak to możliwe, że wcześniej nie otrzymał żadnej pomocy? Tym bardziej, że – jak usłyszeliśmy – odwiedził urząd miasta i rozmawiał o swoich problemach z policjantami.
W sobotę po raz XIV w Łęczycy odbył się Rajd Mikołajkowy. Na terenie miasta pojawiło się aż 1750 uczestników tej wyjątkowej, przedświątecznej pieszej wędrówki. Dzieci, młodzież i dorośli przybyli z kilku powiatów województwa łódzkiego, by wspólnie cieszyć się czasem oczekiwania na Święta Bożego Narodzenia. Spacer
Kilka minut po szóstej rano domowników ze snu wyrwał huk rozbijającego się o elewację budynku auta.
Otwarty niedawno w Łęczycy punkt ze stanowiskami do gry na kryptowalutę wzbudził spore zainteresowanie wśród mieszkańców. Zwłaszcza starsze osoby chcą wiedzieć, co to za miejsce i czy jest legalne. Lokalizacja punktu w pobliżu szkoły to dodatkowy sygnał do niepokoju.
Katarzyna Michalak z Ozorkowa (na zdjęciu pośrodku) złożyła w prokuraturze doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez radną powiatową Lidię Elert i radnego miejskiego Andrzeja Kowalskiego.
Radni miejscy większością głosów zdecydowali o podniesieniu stawek podatku od nieruchomości. W przyszłym roku mieszkańcy zapłacą więcej.
Niektórzy wierni nie rozumieją, jakie znaczenie w życiu kościoła mają tytuły nadawane duchownym. Tym bardziej, że papież Franciszek już ponad 4 lata temu zniósł tytuły honorowe księży. Tymczasem w Uniejowie dość często tytułuje się miejscowego proboszcza tytułem infułata.
Jeśli sprawdziłby się czarny scenariusz, to ceny za śmieci mogłyby wzrosnąć grubo ponad 100 procent w porównaniu do tych, które obowiązują dziś. Władze miasta unikają konkretnych odpowiedzi w sprawie kwot, bo – jak się domyślamy – nie chcą denerwować mieszkańców. Burmistrz Jacek Socha podjął jednak
Policja, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, Urząd Pracy, Państwowa Inspekcja Pracy oraz sąd – te wszystkie instytucje zostały powiadomione przez Grzegorza Brudzińskiego. Mężczyzna twierdzi, że nie otrzymał wynagrodzenia za 3-miesięczny okres pracy w jednym z miejscowych zakładów. Pracodawca odpiera oskarżenia i twierdzi, że ozorkowianin nie przepracował
