Pracuje dla samorządów… i gwiazd
Kilka dni temu pracę w miejskim parku rozpoczął Kamil Domański, sokolnik z Bełchatowa. Zadanie do wykonania jest konkretne. W ciągu miesiąca z parku należy wygonić jak najwięcej gawronów, które są prawdziwym utrapieniem dla spacerowiczów. Chyba nie ma w parku ławki, która nie byłaby upstrzona ptasimi odchodami.