Żąda od Skarbu Państwa 250 tysięcy!
Irena S. (nazwisko do wiadomości redakcji) zdecydowała się pozwać wymiar sprawiedliwości za szkody i krzywdy wyrządzone jej zdaniem przez sąd, prokuraturę i policję.
Choć od sąsiedzkiego sporu upłynęło już kilka lat, sprawa wciąż nie jest zakończona.
– Przedstawiłam wystarczające dowody o naruszeniu moich i syna dóbr osobistych, godności oraz bezprawnego szargania naszej opinii przez zniesławienie i oszczerstwa dokonane przez łęczycki wymiar sprawiedliwości oraz organy ścigania.