Mieszkańcy miejscowości Gusin komentują tragiczne wydarzenie i snują domysły na temat samobójczej śmierci 19-letniego Radosława G. Co takiego stało się tej nocy i jaka była bezpośrednia przyczyna tego, że chłopak targnął się na swoje życie? Pytań w tej wstrząsającej historii jest bardzo dużo.
Plany inwestycyjne terenów przy zalewie robią wrażenie. Miejskie władze na stronach biuletynu samorządowego informują o pracach nad realizacją nowego, kompleksowego projektu i tworzeniu koncepcji Ogólnopolskiego Ośrodka Upowszechniania Kultury Fizycznej i Sportu. Mieszkańcy zastanawiają się, czy informacje płynące z urzędu nie są częścią rozpoczętej kampanii wyborczej burmistrza.
Ta inwestycja od samego początku wzbudzała ogromne kontrowersje. Władze gminne wprawdzie przekonywały o nieszkodliwości produkcji nawozu, ale okoliczni mieszkańcy już nie są aż tak pozytywnie do tego nastawieni. Obserwują właśnie rozpoczętą budowę zakładu i czekają na pierwsze dni produkcji nawozu. Ciekawe czy będzie smród? – pytają w Lubieniu.
Dzieci dosłownie leciały mi przez ręce. Mdlały, miały odruch wymiotny, zawroty głowy, bóle brzucha. To był naprawdę okropny widok. Wystraszyłam się bardzo, nie wiedziałam co się dzieje – tak wydarzenia sprzed kilku dni wspomina Beata Malinowska, dyrektor szkoły podstawowej nr 5 w Ozorkowie. Wydarzenia były dramatyczne, dlatego nie dziwi to, że w mieście wciąż mówi się o zatruciu pokarmowym najmłodszych uczniów szkoły podstawowej nr 5. Zatruło się w sumie 11 dzieci, w szpitalu w Łodzi troje uczniów miało płukane żołądki. Najprawdopodobniej dzieci zatruły się chińską gumą do żucia, którą kupiły w jednym ze sklepów spożywczych w centrum miasta. Rodzice boją się o swoje pociechy. Wiadomo, że guma od niedawna jest w sprzedaży. Kosztuje bardzo mało, bo zaledwie 70 groszy za pudełeczko w którym jest kilka małych gumowych pastylek. Dowiedzieliśmy się, że opakowanie gumy zawiera motyw bajkowy rosyjskiej kreskówki – „Masza i niedźwiedź”.
Miasto aż huczy od komentarzy. Na pewno reakcji mieszkańców nie ma się co dziwić. Widok strażaków zabezpieczających teren pod kątem skażenia chemicznego może budzić duże obawy. Tym bardziej, że do akcji doszło na terenie stacji uzdatniania wody. Jak to możliwe, że w takim miejscu składowana była bardzo niebezpieczna dla środowiska rtęć? To pytanie wciąż pozostaje bez odpowiedzi.
Wraz z nadejściem wiosny wraca problem pijaństwa a także narkotyzowania się młodzieży. W mieście nie brakuje miejsc, gdzie można bez świadków oddać się nałogom. Najczęściej są to pustostany oraz niezagospodarowane tereny. Mieszkańcy powiedzieli nam, że jednym z ulubionych miejsc do picia alkoholu i brania narkotyków są tereny przy ul. Armii Krajowej – jeden znajduje się naprzeciwko ogródków działkowych, drugi to zalesiona działka przed Tubądzinem. Tam młodzież często uprawia również seks. Na skraju lasku leżą zużyte prezerwatywy.
Nie brakuje zdań, że wybór między ZUS a OFE jest mało ważny, jeśli chodzi o wysokość naszej emerytury. I tak będzie niska – mówi większość mieszkańców z którymi rozmawialiśmy w ubiegłym tygodniu. Być może dlatego, jak na razie, w miejscowym zakładzie ubezpieczeń nie ma tłumów.
Ksiądz Stanisław Mordoń ma wielu wrogów. Ludzie mówią o księdzu bardzo negatywnie. Mają mu za złe, że nie liczy się z ich zdaniem. Przed Wielkanocą rozgorzał konflikt o godzinę poświęcenia pokarmów. To nie jedyny powód waśni. – Nie chcemy takiego księdza – mówi Henryka K. (nazwisko do wiadomości redakcji). – Jezus też był krytykowany i cierpiał – odpowiada duchowny z Mazewa.
Rozżalona matka chorego dziecka z gorączką mówiła mi niedawno o tym, że nie mogła blisko zaparkować auta przy przychodni zdrowia z powodu usypanej góry piachu na drodze dojazdowej. Zainteresowałem się sprawą – słyszymy od Zenona Koperkiewicza, miejskiego radnego. Piach został usypany w pobliżu ul. Konopnickiej, na drodze prowadzącej do prywatnej przychodni zdrowia. Leży w tym miejscu od kilkunastu dni. Zmotoryzowani rodzice chorych dzieci nie ukrywają zdenerwowania. Z powodu przeszkody nie można dojechać tuż pod przychodnię zdrowia.
Pod oknami jednego z bloków przy ul. Zachodniej wylądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Lokatorzy byli mocno zaskoczeni, tym bardziej, że na osiedle podjechały również strażackie wozy a także pogotowie. – Naprawdę byłam zdziwiona widokiem śmigłowca. Wylądował na skarpie blisko bloku. Wyszliśmy z innymi lokatorami przed blok. Wszyscy byli ciekawi, co się stało – wspomina sobotnie popołudnie Halina Mikołajczyk.
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.