19-latek przywiązał suczkę do drzewa!
Sprawca jest już w rękach policji. Usłyszał zarzuty. Bezbronną suczkę przywiązał w lasku w lasku za Biedronką w okolicach ul. Zawadzkiej i Dzieci Polskich w Tomaszowie Mazowieckim. 19-latek odpowie za czyn z ustawy o ochronie zwierząt. Został objęty policyjnym dozorem.
Suczka została odnaleziona przez mieszkankę Tomaszowa, która wyszła na spacer ze swoim psem. Suczka była przemarznięta i wystraszona. Nie miała dostępu do wody oraz pokarmu.
19-latek przyznał się do winy. Grozi mu do 3 lat więzienia.
19-latek twierdzi, że przywiązanie suczki do drzewa było to aktem desperacji, ponieważ nie wiedział co może zrobić z psiakiem. Młody człowiek wyjaśniał, że psa celowo zostawił w miejscu uczęszczanym. Mówi, że dręczyła go ta sprawa i ucieszył się, że suczką ktoś się zaopiekował.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.