HomeAktualności z regionuWystąpienie radnego wywołało burzę! Wicestarosta straszy sądem

Wystąpienie radnego wywołało burzę! Wicestarosta straszy sądem

burza na sesji

Komisja rewizyjna rady powiatu łęczyckiego w ubiegłym tygodniu przedstawiła wyniki kontroli analizy dokumentów związanych z prowadzonymi pomiarami geodezyjnymi na terenie gminy Góra św. Małgorzaty z 2017r. Członkowie komisji stwierdzili szereg nieprawidłowości. Radni powiatowi z ramienia PiS zapowiadają, że złożą w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Radny Zbigniew Marczak nie przebierając w słowach obarczył za wszystko winą poprzedni zarząd powiatu. Dostało się niemal każdemu, co było punktem zapalnym. Dyskusja była niezwykle emocjonalna.

W sprawozdaniu z pracy komisji rewizyjnej można znaleźć zapisy o nieprawidłowościach związanych z pomiarami i nienależytym sprawowaniu nadzoru nad nimi.

– Wśród nich wymienić można chociażby poświadczenie nieprawdy w dokumentach, prowadzenie prac przez osoby bez odpowiednich uprawnień, błędy przy odbiorze, brak należytego nadzoru nad zleconymi pracami czy narażenie powiatu łęczyckiego na straty finansowe, także możliwe w przyszłości jeśli okaże się że pomiary trzeba będzie zrobić na nowo – powiedział nam Zbigniew Marczak, radny powiatu łęczyckiego, członek komisji rewizyjnej. – Jako że obecny zarząd powiatu łęczyckiego chyba nic nie zamierza z tą sprawą zrobić poza tym, że odpowiednie organy zajmują się być może sfałszowanymi podpisami geodety, który oświadczył, że w tych pomiarach nigdy nie uczestniczył, postanowiliśmy złożyć w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez poprzedni zarząd powiatu łęczyckiego.

Starosta łęczycki jako kierownik kontrolowanej jednostki wniósł zastrzeżenia do sprawozdania komisji rewizyjnej. Komisja zastrzeżenia odrzuciła.

Radny Z. Marczak podczas sesji zarzucił wprost wicestaroście Wojciechowi Zdziarskiemu winę za źle przeprowadzone pomiary i brak reakcji na sygnalizowane błędy. W ocenie radnego, gdyby wówczas zarządzający powiatem zajęli się sprawą jak należy, dziś nie byłoby problemu a pomiary wykonane byłyby rzetelnie, bez uszczerbków na gruntach mieszkańców gminy Góra św. Małgorzaty. Nie zabrakło mocnych słów i wzajemnych oskarżeń.

Starosta Janusz Mielczarek stwierdził, że radny Zbigniew Marczak powinien honorowo zrezygnować z pracy w komisji rewizyjnej, bo sprawa dotyczyła go osobiście i mógł wpływać na pracę komisji rewizyjnej. Wicestarosta Wojciech Zdziarski natomiast ustosunkował się do zastrzeżeń komisji, pytał Z. Marczaka czy jest prokuratorem, czy sędzią, odniósł się także do osobistych przytyków.

– Mówił pan tutaj o jakimś układzie, jakim? Mam nadzieje, że wyjaśni pan to przed sądem. Wszystko wpisuje się klasycznie do zakresu pomówień i oszczerstw. Cała wypowiedź pana zostanie przeze mnie wykorzystana do tego co czyni pan od początku tej kadencji cyklicznie pomawiając moją osobę. Takiego steku pomówień jeszcze nie słyszałem – komentował W. Zdziarski.

Sprawa osobistych przytyków zdenerwowała też radnego Krzysztofa Hopaluka, którego oburzyło stwierdzenie, że komisja rewizyjna pracowała pod wpływem Z. Marczaka. Uznał też, że krzywdzące byłoby wykluczanie z pracy komisji radnego Z. Marczaka, bo sprawa nie dotyczy tylko jego, ale wszystkich mieszkańców gminy Góra św. Małgorzaty, którzy zostali skrzywdzeni źle przeprowadzonymi pomiarami gruntów.

Podczas sesji, przed niezwykle gorącą dyskusją, radni głosowali nad udzieleniem absolutorium i wotum zaufania staroście łęczyckiemu. Podjęcie uchwały w sprawie votum zaufania rada przyjęła stosunkiem głosów 9 za, 8 przeciwnych, przy pełnym składzie organu. Najważniejsza uchwała w sprawie udzielenia absolutorium za realizację budżetu za 2020 rok została przyjęta 9 głosami za, przy 8 przeciwnych.

UDOSTĘPNIJ:
Wizyta wojewody łó
51-latek zasłabł z
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.