HomeAktualności z regionuSpółdzielcy krytykują

Spółdzielcy krytykują

łęczycanka

Trwająca od marca epidemia koronawirusa pociąga za sobą nie tylko zagrożenie zdrowotne, ale też konsekwencje natury organizacyjno-administracyjnej. W SM „Łęczycanka” do tej pory nie przeprowadzono walnego zebrania członków, chociaż zwyczajowo powinno się ono odbyć w połowie roku. Niektórzy członkowie spółdzielni do sprawy podchodzą bardzo krytycznie.

Zgodnie z prawem spółdzielczym, w połowie roku powinno się odbyć walne zgromadzenie członków, którego najważniejszą częścią jest przyjęcie sprawozdań finansowych i merytorycznych. Na tej podstawie udziela się bądź nie, absolutorium dla zarządu. Obecny rok jest zupełnie inny.

– Według zapisów marcowego rozporządzenia o stanie epidemicznym wszelkie działania związane z organizacją i przeprowadzeniem walnych zebrań można odłożyć w czasie a konkretnie do upływu 6 tygodni po zakończeniu stanu klęski – wyjaśnia przewodniczący Rady Nadzorczej, Marek Majewski. W związku z tym, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Finansów z września 2020 roku, wypełniliśmy jako podmiot działający na podstawie prawa spółdzielczego obowiązek opracowania i przedłożenia do KRS sprawozdań finansowych. Pozostałe sprawy czekają na znormalizowanie sytuacji epidemicznej.

Takie wyjaśnienie nie wszystkich przekonuje.

– Bez przesady, w lipcu czy na koniec czerwca można było przeprowadzić walne zebranie z zachowaniem reżimu sanitarnego, chociażby w postaci kilku zebrań cząstkowych. Nie wiem dlaczego tego nie zrobiono. Z mojej wiedzy wynika, że spółdzielnia w Poddębicach przeprowadziła zebranie członków – mówi jeden ze spółdzielców „Łęczycanki”.

– Skoro opracowano sprawozdanie finansowe i wysłano je do KRS, to dlaczego nie ujawniono go chociażby na stronie internetowej spółdzielni? – wtrąca mieszkanka zasobów spółdzielczych.

Nie są to jedyne wątpliwości członków spółdzielni. Nie mniejsze zainteresowanie budzi ogłoszenie o konkursie na zastępcę prezesa spółdzielni z terminem składania ofert do 15 stycznia 2021 r.

– To brzmi nieprawdopodobnie. Dlaczego dopiero styczniowy termin? – zastanawia się kolejny członek SM.

– Osobiście poprosiłem Radę Nadzorczą o przedłużenie tego terminu ze względu na konieczność przeprowadzenia czynności formalno- prawnych związanych z zakończeniem i ostatecznym odbiorem budynku wielorodzinnego przy ulicy Kaliskiej – mówi prezes Jarosław Pacholski, prezes „Łęczycanki”. – Pracujący w tej chwili jako tymczasowy zastępca prezesa, członek rady, Grzegorz Dymecki, jest po prostu wprowadzony w tematykę tej inwestycji. Gdyby teraz przyszedł ktoś nowy to musiałby mieć więcej czasu na zapoznanie się ze sprawą.

UDOSTĘPNIJ:
Prawie 140 nowych za
Wisielec w parku mie
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.