W upały najlepiej nad wodą
Nic dziwnego, że zalew w Ozorkowie cieszy się powodzeniem. W minionym tygodniu chyba każdy chciał choć na chwilę schłodzić się w wodzie i posiedzieć na plaży. Oprócz tego można wypożyczyć rowerek wodny, kajak, leżak czy pograć w siatkówkę. Dodatkowo, w tym roku po raz pierwszy pojawiła się budka z małą gastronomią, klientów nie brakuje. Każdy, kto ma więcej czasu wolnego i wytrwałości, żeby poleżeć na słońcu ma świetną okazję do opalenia się i zrelaksowania. Lato trwa w najlepsze. Niektórzy są zdania, że nad ozorkowskim zalewem jest lepiej niż nad Bałtykiem – mniej plażowiczów i cieplejsza woda.
tekst i fot. Małgorzata Robaszkiewicz
- Hamburgery, frytki czy hot-dogi?
- Siatkowa piłka plażowa
- Nad ozorkowskim zalewem spotkaliśmy nawet obcokrajowców
- Nad zalewem jak nad morzem
- Dziewczyny lubią brąz
- Rowerki wodne cieszą się dużym zainteresowaniem
- Ale frajda – mówią siostry
- Nad wodą można także coś przekąsić
- Z kolegą ratownikiem (w środku) najbezpieczniej
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.